ale że od razu ,,niszczenie mózgu"? po prostu takie były kiedyś reklamy, infantylne i chamskie, zresztą nie widzę zbyt dużej różnicy między tym a współczesnością.
Ja chce do tamtych czasów kiedy siedziało się w piasku,a mateczka na siłę przyprowadzała do domu bo było już późna godzina była.a następnego dnia znowu bez trosko szło się na dwór i znowu to samo.Zero zmartwieni ahh.. wracają wspomnienia ;)
Ano było. Siedzenie w piasku, zabawy w chowanego, podchody, w wakacje siedzenie od rana do wieczora na dworze, żadnych komputerów, komórek itd. Nie chcę brzmieć jak jakiś zgred, ale to po prostu było fajne. A kto jest dzieckiem i tak czasu nie spędza - zwyczajnie wiele traci.
Fajne zabawki, a i reklamy nie najgorsze jak na tamte czasy. Dzisiaj po tylu latach doświadczenia, to wam (nam) dopiero mózgi piorą, że nawet tego nie zauważacie.
Reklamy w stylu serialu Twilight Zone z lat 60-tych. Oglądasz, wszystko ładnie pięknie a za chwilę jesteś zahipnotyzowany i wirus reklamowy kieruje Cię do sklepu a wtedy zaczyna się horror.
Komentarze (46)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=8kcUjuXBFA8