Tabletka "Dzień PO" znów ma być tylko na receptę.
Czyli PIS rozprawia się z reformami poprzedników. Tabletka Dzień PO kosztująca ponad 100zł podobno okazała się za bardzo dostępna dla nastoletnich dziewcząt - wywiad z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem.
dr_Batman z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
- Odpowiedz
Komentarze (43)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Co do samej tabletki to teraz znów będzie możliwość zasłaniania się Klauzurą Sumienia by ich nie wypisywać i znów kobiety będą miały problem z dostaniem tego leku. Nie mówiąc już o kosztach gdzie do ceny leku będzie nie jednokrotnie
#!$%@? ciemnogród chce ingerować w życie prywatne obywateli.
a) Opóźnia owulację
b) Oddziałuje na śluzówkę uniemożliwiając zagnieżdżenie się zarodka. Zygota -> Zarodek a ten zagnieżdża się w macicy dopiero po jakiś 5 dniach, po tabletce tego nie robi tylko te kilka komórek wylatuje i tyle ;/ Więc o czym wy mówicie. Podkreślam zarodek to nie fasolka a zbitek jakiś 8
A jeśli ktoś jest głupi, to napije się denaturatu albo jeszcze ciekawiej zatruje.
Antybiotyki są bez recepty i nikt nie płacze. Papierosy, alkohol i prawa wyborcze od 18 roku życia. Czemu nikt nie protestuje?
Gumki i tabletki antykoncepcyjne kosztują grosze, więc ludzie, który skończyli więcej szkół niż gimnazjum, potrafią z tego zrobić pożytek. Wiadomo, że bywa różnie, może pęknąć
@bringmethehorizon: O to chyba chodzi, nie?