Zdjęcia fajne więc wykop. Co do ludzi, no cóż jeśli te pokemony chcą sobie życ na uboczu to proszę bardzo, ale od miast to wara. Nienawidzę kiedy każdorazowo typy tego pokroju sępią o fajka lub pieniądze, a najgorsze jak taki śmierdziel włazi do autobusu czy tramwaju, wypełniając zapachem sraki cały wagon...
Chociaż akurat większośc tych ze zdjęc to raczej taka hipisiarska bohema a nie tradycyjne żule...
Też to zauwazyłem :) Ale to chyba wynika z tego, że jest znacząca różnica między "bezdomnymi" a "włóczęgami". Ci drudzy to wolne ptaki, którzy żyją tak jak chcą, a nie tak jak im się mówi, że powinni żyć. Stąd na zdjęciach hippisi, punki, i inni, którzy z wolności korzystają w pełni. Myślę, że większość z nich w każdej chwili ma szansę wrócić do "normalnych" domów rodzinnych. I pewnie prędzej czy później to
Jedno jest pewne - w stanach na ulicach jest znacznie więcej włóczęgow i żebraków niż u nas. W dużych miastach prawie nie ma skrzyżowania na którym by nie siedział jakiś obdartus żebrząc o datki. Nie było by to problemem gdyby nie ich zapach i to że sporo z nich drapało się bardziej niż zapchlony kundel. Na szczęście bezdomni nie są agresywni, a podczas 2 tygodniowego pobytu lokalna policja kilka razy mnie pytała
juz sama nie wiem czy im współczuć czy ich karcić...najgorsze jest to ze bedac w takiej sytuacji jaka zostala tu pokazana Ci ludzie nic z tym nie robią...
Komentarze (27)
najlepsze
Banan z tabasco ? omg..
Chociaż akurat większośc tych ze zdjęc to raczej taka hipisiarska bohema a nie tradycyjne żule...