Syn walczy o życie ojca - potrzeba jeszcze ponad 30000 zł! Zostały 4 dni!
Zrozumiałem, że mój tata ma raka, w chwili, kiedy zobaczyłem tuż po badaniu lekarza schodzącego po s
Pajalockk z- #
- #
- #
- #
- #
- 233
Zrozumiałem, że mój tata ma raka, w chwili, kiedy zobaczyłem tuż po badaniu lekarza schodzącego po s
Pajalockk z
Komentarze (233)
najlepsze
Ode mnie skromniej, ale życzę dużo siły i samozaparcia w tej nierównej walce.
Nadzieja umiera ostatnia - poszło parę cebul. Pozdrów tatę!!
Numer: 72365
Treść: S3286
Koszt 2,46 zł
#mecz
Wysłałem kaskę!
W jaki sposób ta procedura zatem "walką o życie" chorego? Informacja nieprawdziwa.
Jakoś nieufny jestem w racjonalność decyzji ludzi, którzy sami
#!$%@?ąc od tego, ja nikomu nie bronię wspierać kogo chce, ale osobiście wciąż pozostaję nieprzekonany i uważam, że uczciwiej by
To powiem że Ci którzy myśleli inaczej w godzinę zebrali 6 tyś zł.
Nie jest tak jednak teraz, ta rodzina sprawia wrażenie prawdziwej, ale nawet jeśli nie- mam to gdzieś. Poruszyło mnie ich nieszczeście i szansa wsarcia dla tego niesamowitego mężczyzny jest wart ryzyka oraz wart odmówienia czegoś sobie.
Wierzę, że się uda!