@PsyRomancer: @milo1000: IMO To wersja AFF ma jedną podstawową wadę charakterystyczną dla rocka/metalu od lat 00' do dzisiaj. Pojawiła się jakaś idiotyczna moda na takie miksowanie utworów, które teoretycznie ma powodować "ścianę dźwięku", a w praktyce powoduje że wszystko jest po prostu płaskie. Nie wiem z czego to wynika, ale to powoduje że ciężko odróżnić jeden zespół od drugiego. No bo porównajcie sobie brzmienie AFF, Papa Roach, Bullet for My Valentine czy Bring Me The Horizon- brzmią prawie że identycznie. Kompletnie zgwałcone zostaje to, co jest najbardziej wartościowe dla szeroko rozumianego przesterowanego brzmienia gitarowego- pełnię dźwięku przesteru, który jest pełny dodatkowych składowych harmonicznych, dających gitarze tak charakterystyczne, pełne brzmienie. Nie wiem jak to jest dokładnie zrobione, ale w utworach ww. zespołów dźwięk przesteru jest IMO po prostu #!$%@?- brzmi on po prostu płasko jak stół, cała pełnia dźwięczności przesteru wynikająca z jego harmonii zostaje sprowadzona do jednego dźwięku, zaczyna brzmieć niemal jak to (uwaga, przyciszcie głośniki): https://youtu.be/CDl9ZMfj6aE?t=43s Żeby zwizualizować o co mi chodzi, porównajcie sobie brzmienie tych utwórów: Papa Roach: https://youtu.be/aoZEtBQJN4c?t=1m36s Guns 'n Roses: https://youtu.be/Rbm6GXllBiw?t=1m22s
Komentarze (55)
najlepsze
Przebiegli Japończycy.
źródło: comment_UYYCIZRxx8RhlzUe0nRLRyRFQPuCXI0W.jpg
Pobierzźródło: comment_ilxoY1gIjw81vQIcXwh8bnkwV8Ut5UkP.jpg
PobierzŻeby zwizualizować o co mi chodzi, porównajcie sobie brzmienie tych utwórów:
Papa Roach: https://youtu.be/aoZEtBQJN4c?t=1m36s
Guns 'n Roses: https://youtu.be/Rbm6GXllBiw?t=1m22s
Z resztą można też to pokazać na
#grammarnazi