Sprzeciw przeciwko beatyfikacji Jana Pawła II
Znalazłem taki artykuł moim zdaniem dość ciekawy, ile w min prawdy ile flauszu nie mi oceniać w każdym razie zastanowił mnie na tyle żeby go zalinkować. Pojęcie świętości może być różnie rozumiane interpretowane i rozumiane, mnie ten tekst hmm zmusił do refleksji ;) .
yahhoo z- #
- #
- #
- #
- 21
Komentarze (21)
najlepsze
"9) Jan Paweł II umacniał centralizm i absolutyzm władzy kościelnej. Jest to sprawa ważna zarówno dla światłego katolika jak i osoby niewierzącej, ponieważ Kościół katolicki nie ogranicza się do posługi religijnej, lecz prowadzi aktywna działalność polityczną.
Nie jest, więc obojętne czy Kościół katolicki będzie instytucją demokratyczną czy, co najmniej, autorytarną"
Jeśli ja będę głosił takie teorie, to nic, ale jeśli zostanę świętym, to ludzie będą się z tym zgadzać - może
Gdybam tylko, próbuje otworzyć Twój umysł, tak, by coś wynikało z czytanego tekstu ;) Autor tekstu nie chce by polska była klerykalna.
I pewnie zatroskany postępującą klerykalizacją Polski Watykan przyzna rację autorowi listu i wstrzyma beatyfikację? :-)
dyktatur pod warunkiem, że były życzliwe dla Kościoła katolickiego.". Rzeczywiście - skoro tacy ludzie byli w otoczeniu papieża, to całkowicie go dyskwalifikuje. Jego współpracownikami powinny być osoby, które zawsze i wszędzie postępują idealnie. Tak?
zależy od punktu siedzenia. To co dla nas
jest złe, dla kleru jest wręcz idealne.
Przecież im właśnie o to chodzi żeby
się jeszcze bardziej rozpanoszyć.
Pewnie dla dostosowania tła do stopnia oczoj!#ności warstwy merytorycznej.
Generalnie ciekawi mnie, po co "racjonaliści" (czyt. lewicowcy, czego dowodem jest nazbyt częste nawiązywanie do prawicowych dyktatur) w ogóle ingerują w proces beatyfikacyjny, skoro z definicji nie wierzą oni w życie pozagrobowe, a co dopiero w kult świętych?
ale to, mój drogi kolego, mam głęboko w dupie ;)
@ rychupeja
ja tylko tłumacze, co może mieć autor przecwko beatyfikacji (mi to lata). Wydaje mi się, że autor nie chce, by kościół mieszał się do spraw państwa, a stawiając go tak wysoko i beatyfikować papieża, który według autora nie zasługuje na to, można sie do tego przyczynić.
Nie czepiajcie sie mnie, nie ja jestem autorem artykułu. On mnie tylko
Wykop za inny punkt widzenia, zmuszający do myślenia ;)
partyjniak, nie jest to obiektywny punkt widzenia. Nie brałbym poważnie tych argumentacji.