Drodzy Mircy i Mirkówny,
Chciałem Wam opisać moją sytuację, z którą spotkałem się w sklepie Merlin.pl. Sprawa rozpoczęła się w dniu 29 września 2015 roku, a jej finału nie widać.
Sytuacja przedstawia się następująco, otrzymałem od pewnej firmy bon na zakupy w wyżej wymienionym sklepie. Bon nie duży, ale zawsze - 40zł. Jako fan książek Davida Webera znalazłem pozycję, która mnie interesuje, poniżej zrzut ze strony firmy o dostępności danego artykułu (który jak widać do dnia dzisiejszego jest dostępny od ręki):
//merlin.pl/Herezja-naznaczeni_David-Weber/browse/product/1,948267.html
Jak już nadmieniłem, w dniu 29 września zrealizowałem swój bon i zamówiłem wyżej wymienioną pozycję z miejscem odbioru PO Merlin.pl. Poniżej wgląd w zamówienie:
Jakież było moje zdziwienie, gdy w dniu dostawy otrzymałem wiadomość e-mail'ową o poniższej treści, iż zamówiony towar ma 7 dniową zwłokę w dostawie z pytaniem, czy chcę czekać dalej.
Oczywiście, że chce czekać! Kliknąłem w link i czekam, czekam... A tutaj nic...
12 października pozwoliłem sobie zadzwonić ponownie, sprawdzając status towaru, który do dnia dzisiejszego na stronie Merlin'a jest dostępny w 24 godziny. Po lekkim moim zdenerwowaniu na operatora, otrzymałem nową wiadomość na mój adres e-mail, z zapytaniem do dostawcy o termin realizacji mojego zamówienia od dostawcy.
I jak moi drodzy myślicie, czy status realizacji zamówienia książki się zmienił, czy dostałem jakąkolwiek odpowiedź? Dobrze myślicie, bez żadnych rezultatów.
W dniu dzisiejszym (15 października 2015) wykonałem kolejną rozmowę telefoniczną, i kolejna Pani serdecznie mnie przepraszając oznajmiła, że nie ma bladego pojęcia kiedy moje zamówienie zostanie zrealizowane.
Nie chcę prowadzić długiego wywodu, jednak zapewniam Was, że najprawdopodobniej nie otrzymam zamówionej książki nigdy. Jednak jest w----i****ająca sytuacja, iż istnieje firma, która zbiera zamówienia, pobiera za nie wynagrodzenie a ich nie realizuje. Jednak co najgorsze poprzez nieprawdziwe informacje zamieszczone na stronie wprowadza klientów w błąd sugerując, iż posiadają towar od ręki i w przeciągu 24 godzin wysyłają go do zamawiającego.
Osobiście przestrzegam przed zakupami, by nie mieć zszarganych nerwów tak jak ja.
Jeżeli sytuacja się zmieni, poinformuję Was o tym.
Pozdrawiam serdecznie!
Komentarze (5)
najlepsze