m. in. za to go nie lubię. za to, że ma mnie gdzieś.
uważasz, że to, że nie lubisz produktów tej firmy inny powinno kogokolwiek obchodzić, łącznie z samym MS. Który btw jest firmą nastawioną na zysk - a Ty im zysku nie przynosisz. - Nparwdę uważasz, że powinni się Tobą interesować :)
ale właściwie to odezwałem się po to - tylko gdzieś mi główny watek umknął - jak tytuł newsa to bez jakiś M$ - komun itd.. tak było by bardziej na miejscu...
bo później się zaczyna odwieczna wojna amiga-pc. commodore-atari i vi - emacs
Nie ma gdzieś, przecież jest słynna kampania "Oto fakty" (7/10 terrorystów używa systemu GNU/Linux!) ;-)
(Programując aplikacje na licencji Open Source - wspomagasz komunizm!)
Po prostu "M$" mnie kłuje w oczy. I uważam że jest to lekko nie na miejscu. Nie wiem, czy w opisach linków powinny być subiektywne odczucia dodającego (bo to się z tym wiąże), czy nie powinniśmy stosować neutralnego punktu widzenia (prawie jak Wikipedia). I tyle :-)
jakie prowokacje :) btw., istotnie mam legalnego, z komputerem przyszedł ;-)
MS ma gdzies cały świat linuxowy
m. in. za to go nie lubię. za to, że ma mnie gdzieś.
to nie ma sensu żebyś się wypowiadał
nie! jest sens...
ok, starczy. btw., wyzywanie mi od komuny nie spotyka się z moim zrozumieniem. powstrzymam się jednak od urągania Tobie, o! a tak przy okazji, to miło, że uznałeś swoją porażkę
"wszystko to wielkie korporacje niezdrowe dla nas zwykłych użytkowników."
- teraz zapomnij o tym, żeby komputery w ogóle powstały... jakbys nie zauważył - czasy domorosłych programistów mineły bezpowrotnie, te Twoje linuxy też kontrolują barzdzo duże organizacje - inaczej nic z tego by nie było - i nie martw się zarabiają też swoje - tylko dodatkowo Ty tego nie widzisz - a MS chociaz nie robi z ludzi itiotów.
jakiemu monopoliście ? Czy jest inna firma produkuącą tak dobre systemy operacyjne ? oprogramowanie - wszelakie, łącznie z całkiem konkretną dawką gier ? Czy Microsoft, zabiera komuś pieniądze ? Każde Wam instalować Windows ? MS ma gdzies cały świat linuxowy.
Fipaj: jakie fakty ? kupiłeś Windows, nie spodobał Ci się ? było go oddać, napewno by przyjeli i zwrócili Ci pieniądze. Zainstalowaeś linuxa - pokochałeś go ? -to nie ma sensu żebyś
Ktos: my tak wyrażamy sprzeciw przeciw monopoliście. Coś jak Telepsy - przykładów mnogo :)
Paweł: ;-)
To nie jest protest. Może wyraz frustracji?
OK, "jeśli czegoś nie lubimy i uważamy za, uwaga, zbędne, to i tak tego nie obrażamy". Jeszcze raz OK. Po namyśle przyznaję Ktosiowi rację, ale zastrzegam, że ja to jeszcze przemyślę...
Poczucie humoru ja mam, ale i dla mnie Micro$oft, M$, Wingroza i Winshit są wkurzające. Aż taka niechęć jest do Microsoftu, że trzeba ją demostrować publicznie?
Komentarze (14)
najlepsze
młody, inteligentny, przystojny... kurde, teraz wiem, co łączy kobiety i microsoft ^^
uważasz, że to, że nie lubisz produktów tej firmy inny powinno kogokolwiek obchodzić, łącznie z samym MS. Który btw jest firmą nastawioną na zysk - a Ty im zysku nie przynosisz. - Nparwdę uważasz, że powinni się Tobą interesować :)
ale właściwie to odezwałem się po to - tylko gdzieś mi główny watek umknął - jak tytuł newsa to bez jakiś M$ - komun itd.. tak było by bardziej na miejscu...
bo później się zaczyna odwieczna wojna amiga-pc. commodore-atari i vi - emacs
(Programując aplikacje na licencji Open Source - wspomagasz komunizm!)
Po prostu "M$" mnie kłuje w oczy. I uważam że jest to lekko nie na miejscu. Nie wiem, czy w opisach linków powinny być subiektywne odczucia dodającego (bo to się z tym wiąże), czy nie powinniśmy stosować neutralnego punktu widzenia (prawie jak Wikipedia). I tyle :-)
jakie prowokacje :) btw., istotnie mam legalnego, z komputerem przyszedł ;-)
m. in. za to go nie lubię. za to, że ma mnie gdzieś.
nie! jest sens...
ok, starczy. btw., wyzywanie mi od komuny nie spotyka się z moim zrozumieniem. powstrzymam się jednak od urągania Tobie, o! a tak przy okazji, to miło, że uznałeś swoją porażkę
"wszystko to wielkie korporacje niezdrowe dla nas zwykłych użytkowników."
- teraz zapomnij o tym, żeby komputery w ogóle powstały... jakbys nie zauważył - czasy domorosłych programistów mineły bezpowrotnie, te Twoje linuxy też kontrolują barzdzo duże organizacje - inaczej nic z tego by nie było - i nie martw się zarabiają też swoje - tylko dodatkowo Ty tego nie widzisz - a MS chociaz nie robi z ludzi itiotów.
Fipaj: jakie fakty ? kupiłeś Windows, nie spodobał Ci się ? było go oddać, napewno by przyjeli i zwrócili Ci pieniądze. Zainstalowaeś linuxa - pokochałeś go ? -to nie ma sensu żebyś
Paweł: ;-)
To nie jest protest. Może wyraz frustracji?
OK, "jeśli czegoś nie lubimy i uważamy za, uwaga, zbędne, to i tak tego nie obrażamy". Jeszcze raz OK. Po namyśle przyznaję Ktosiowi rację, ale zastrzegam, że ja to jeszcze przemyślę...
MacShit X, Linuch, Linścierwo ;-)