W wielu wywiadach Jackowski mówił, że potrafi znajdować tylko trupy. Żywego zaginionego nie znajdzie, a co dopiero przepowiadanie przyszłosci. Moim zdaniem transakcja wygląda tak. Przychodzi do Jackowskiego najbardziej poczytny dziennik w PL. płacą mu dajmy na to 10k (strzelam, bo nie wiem ile), a on w zamian udostepnia im sensacyjną wróżbę na pierwszą stronę, zwiekszająća sprzedaż. Zysk dla gazety, zysk dla Jackowskiego, który przypomina wariata. Nie wiadomo co zapodaje, ale kasy rzeczywiści
Komentarze (4)
najlepsze