@Lampartini: A ja bym z chęcią porównał profesjonalnie wykonane czytanie filmu w jej wykonaniu, a nie taką partyzantkę. Kompletnie zagłuszone tło co zabija całkowicie odbiór sceny czy bez reżyserii (tak, nagrywanie lektorskie też ma swoją reżyserię) powoduje że tego po prostu poważnie nie da się potraktować. A ja właśnie na poważnie wykonaną taką zabawę bym z chęcią zobaczył, bo to jest co najwyżej jakość bazarowych nagrań VHS z początku lat 90.
@harcepan-mawekrwi: nagrywanie lektorskie ma "reżyserię" w postaci dźwiękowca, który co najwyżej powie lektorowi, że pieprzy bez sensu, zaczyna pluć w mikrofon albo że się nie nagrywa. To nie dubbing, żeby ktokolwiek zwracał uwagę na jakość ;)
@Belzebub: nie może i nie zazrości. Poza tym, mają też napisy.
Polska nie jest jedynym krajem, który stosuje lektora, ale na pewno jedynym, w którym ludzie dali sobie wmówić, że ten szajs ma jakiekolwiek pozytywy - poza tymi dla stacji (taniość + szybkość wykonania).
Bułgaria (szeptanka wielogłosowa, naprzemiennie z dubbingiem)
Gruzja (tylko w serialach, filmy nadawane są z napisami)
Litwa
Łotwa
Mongolia
Polska
Rosja (szeptanka wielogłosowa, obecnie wypierana przez dubbing)
Ukraina (szeptanka wielogłosowa)
Jeden z bardzo niewielu. Lektor nie ma żadnych plusów dla widza. Najlepsze połączenie to dubbing w animacjach i filmach dla dzieci oraz napisy w całej reszcie.
@LordDarthVader: nie wiem z którym, ale nigdy nie zapomnę oglądania na angielskim, w moim katolickim liceum, mina nauczycielki przy uroczym, polskim wyrażeniu "walić gruchę", bezcenne.
Komentarze (132)
najlepsze
Polska nie jest jedynym krajem, który stosuje lektora, ale na pewno jedynym, w którym ludzie dali sobie wmówić, że ten szajs ma jakiekolwiek pozytywy - poza tymi dla stacji (taniość + szybkość wykonania).
Jeden z bardzo niewielu. Lektor nie ma żadnych plusów dla widza. Najlepsze połączenie to dubbing w animacjach i filmach dla dzieci oraz napisy w całej reszcie.
Reservoir Dogs