@Lilac: bo chcą lepiej dozbroić chłopaków w strefach, teraz rzucają kamieniami, więc policja nie chce iść na nierówną walkę, więcej socjalu == lepsza broń i wtedy szanse będą równe :>
@Lilac: Słyszałam jak taki jeden mówił, że na zachodzie problem z nimi jest taki, że się niezasymilowani. A nie zrobili tego, bo socjal jest za mały i trzeba go zwiększyć. Tak wiem. Ale słyszałam na własne uszy.
Mieszkam w Göteborgu od 10 lat, nie ma czegoś takiego jak no-go zones (na szczęście lub jeszcze). Västra Frölunda jest popularna wśród rodowitych Szwedów, Majorna jest po prostu piękna ze swoimi knajpkami, klubami i sklepikami i też bardzo popularna. Fakt że w Gårdsten, Biskopsgården, Angered czy Bergjsön mieszka procentowo dużo więcej imigrantów, w tym także Polaków, wynika z takiej a nie innej polityki sprzed wielu lat kiedy to budowano na obrzeżach miasta
@StudioSolbacken: Za to w Sztokholmie jak byłam na Bredang po zmroku, to tylko modliłam się, żeby to cholerne metro już przyjechało. Tam jest naprawdę niebezpiecznie. Do Husby to się nawet nie wybieram... Może póki co jeszcze skala tego zjawiska nie jest tak wielka w Goteborgu jak w Sztokholmie...
Sam zyję w Sztokholmie w Bagarmossen/Skarpnik i wedłgu tej mapy jest to obszar wykluczony a wygląda praktycznie jak Polska. Jest trochę imigrantów ale bez przesady i nie boję się chodzić nocą i nie ma jakichś grup/gangów. Policja i karetki przyjeżdzają normalnie.
@8hans9: Twoje oczy kłamią. Nie ufaj im. "Niezależna" wie lepiej. Cicho siedź, nie wtrącaj się i nie psuj zabawy, bo jeszcze niektórzy zaczną myśleć i co z takimi zrobić?
Komentarze (116)
najlepsze
P.S. Majorna i Långedrag to chyba najfajniejsze miejsca w gbg.
szczególnie przestrzegane w gettach xD
http://swedenreport.org/2014/10/29/swedish-police-55-official-no-go-zones/
I tak, czy to z moimi ustawieniami przeglądarek jest coś nie tak czy to jakiś przekręt? Dwa linki jeden z FF, a drugi z IE: http://naforum.zapodaj.net/35d0a7a2cf1b.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/8459fc37ca5e.jpg.html
Nie ma to jak rzetelne źródła :-)
W polsce tez znajdują się podobne "zakazane strefy", co w związku z tym?