Trzy ofiary selekcji na komandosów i nadal "nic się nie zmieniło". Raport.
Dokładnie rok temu trzech brytyjskich żołnierzy przypłaciło życiem chęć dostania się do elitarnej jednostki komandosów SAS. Mężczyźni nie wytrzymali morderczego upału i niemal 9-godzinnego marszu górskimi zboczami w pełnym rynsztunku.
X.....a z- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Sorry - ale ktoś kto chce się dostać do specjalsów MUSI mieć świadomość tego że będzie cholernie ciężko.
Po to jest selekcja by odsiać słabszych - nie dali rady, trudno, na tym to polega. Jeśli ktoś oszukuje samego siebie "dam radę", nie mając predyspozycji i dobrego przygotowania.... to padnie na ryj.
Ważne, by odpuścić zanim organizm klęknie na maxa. Selekcję można przerwać w każdym jej etapie.