Rolnicy wycięli kilka krzewów, stracą gospodarstwo
– To dla nas wyrok śmierci. Za to, że wycięliśmy odstające krzaki, urzędnicy z gminy w Szczytnie chcą od nas więcej pieniędzy niż jest warte nasze gospodarstwo wraz z domem – płacze pani Krystyna Lis (56 l.) z Piecuch pod Szczytnem (woj. warmińsko-mazurskie). – A policja nie stwierdziła...
s.....j z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
Komentarze (66)
najlepsze
Nie ważne jaka wycinka. Na krzewy przecież też trzeba mieć zezwolenie tak jak na drzewa.
Artykuł jest nie rzetelny brakuje w nim kwestii podstawowych. Po pierwsze, powinny byc przedstawione jakie przepisy złamali wycinając te krzewy bez zezwolenia (bo nie wiem czy na działkach rolnych jest inaczej niż normalnie). Po drugie nie jest powiedziane jakie to są krzewy, ile ich było, i ile miały lat (do lat 10 mozna ciąć bez zezwolenia). Po
Usunięcie drzew lub krzewów z terenów nie będących lasami następuje po otrzymaniu zezwolenia wydanego przez Wójta Gminy. Obowiązek ten reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2004 r. Nr 92 poz.880 z późn. zm.)
Z wnioskiem o wydanie decyzji może wystąpić wyłącznie posiadacz nieruchomości, na której rośnie drzewo lub krzew. Natomiast jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem do wniosku dołącza