Na Śląsku już po raz drugi miałem ten sam cyrk - z TdP. Ani do roboty normalnie dojechać, bo Katowice były od rana zamknięte, ani wrócić - osiedle mi od świata odcięli. W dupie mam, że ktoś chce się na rowerze pościgać!
@elczikeno: w zasadzie ja powinienem mieć to w głębokiej depresji, może nawet pokibicować, ale mój pracodawca wypowiedział się negatywnie o tym spóźnieniu. Mniemam, że twój argument też by nie został dobrze przyjęty.
@Navrazz: Jeżeli wyścig biegnie przez miejscowość, jest ona podzielona na pół. Nie ma kładek, nie ma przejść podziemnych. No jakby tu się nie #!$%@?ć? A jakbyś wieczorem z roboty wracał i nie mógł do domu dostać?
Komentarze (151)
najlepsze
@Br4TOLD zamierzone działanie? Jeśli tak, to działa. ( ͡º ͜ʖ͡º)
ciekawym w jaki to sposób ograniczono twoją wolność :D
Nie ma kładek, nie ma przejść podziemnych.
No jakby tu się nie #!$%@?ć?
A jakbyś wieczorem z roboty wracał i nie mógł do domu dostać?