Tegorocznego terminatora nie widziałem. Ale salvation bardziej mi się podobał w sensie scenariusza, niż ta część z terminatorem - kobietą. Tam były takie idiotyzmy jak np. terminatorka marszcząca twarz i rycząca wściekle gdy nie udaje jej się złapać faceta za nogę. Idiotyzm.
Do tego filmu nie warto się przyznawać. Jednak nowy terminator to jest coś.
Myślałem że to będzie odgrzewany kotlet, ale powiem... że nie. Jest to myślę ostatni część, z względu na głównego bohatera. Arnold ma już swoje lata, co wiedzą widzowie jak i scenarzyści. Ale wbrew pozoru Arnold jeszcze dobrze gra.
Klimat filmu jest stanowczo inny - jeśli jesteś zagorzałym bólodupcą, o każdy szczegół terminatora, i każda poważna zmiana postaci filmu cię
Własnie do mnie dotarło, że T4 oglądałem tylko raz, w kinie. I uważam, że nie był zły. Całkiem niezły film, ale kiepski Terminator. Zwłaszcza motyw z przeszczepem serca na końcu mnie zniesmaczył. Chyba sobie odświeżę z ciekawości.
Komentarze (7)
najlepsze
#5
Co za baran... helikoptera w życiu nie widział nawet w jakimś filmie? To co on robi wystawiając... recenzje? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Myślałem że to będzie odgrzewany kotlet, ale powiem... że nie.
Jest to myślę ostatni część, z względu na głównego bohatera. Arnold ma już swoje lata, co wiedzą widzowie jak i scenarzyści. Ale wbrew pozoru Arnold jeszcze dobrze gra.
Klimat filmu jest stanowczo inny - jeśli jesteś zagorzałym bólodupcą, o każdy szczegół terminatora, i każda poważna zmiana postaci filmu cię