W 2010 podzieliłem się z moimi doświadczeniami z operatorem komórkowym Era
Era wyciska dojrzałe cytryny: 228% drożej. Ostatecznie Era rozwiązała temat i miałem normalną ofertę zgodną z oczekiwaniami.
Teraz Era to T-Mobile. Właśnie zawieram nową umowę, więc chciałbym zwrócić Waszą uwagę na obecnie stosowany wałek związany ze zgodami marketingowymi.
Na etapie zamówienia wyświetla się cena jaką będziesz płacił miesięcznie:
Te ceny są wyświetlane ciągle na wszystkich etapach procesu zamawiania.
Jedyne, co zwraca podejrzliwość to strona, na której wydajesz różne zgody. Wygląda ona tak:
Trzecia pozycja od góry mówi o tym, że w zamian za ekwiwalent określony w warunkach zgadzasz się spam marketingowy od Tmobile i innych reklamodawców. Świetnie, a więc jak zgodzisz się na spam dostaniesz jeszcze zniżkę... ekwiwalent... znaczy zniżkę! Świetnie! A ile ta zniżka wynosi?
Co ciekawe na etapie zamówienia nie masz prawa odmówić wyrażenia na to zgody (sic!) Jeśli nie zgodzisz się na spam nie możesz w ogóle zamówić nic w TMobile! Dla mnie to jest niepokojące, bo mam od paru lat umowę z Erą, później z TMobile i nie zdarzył się ciągły okres 6 miesięcy kiedy by się nie okazało, że jednak dostaję spam telefoniczny i znowu muszą zaznaczyć brak zgody na marketing, bo jakoś się zresetowała im...
Dla osoby ciekawej co to za ekwiwalent znajdziemy o tym informację tuż przed złożeniem zamówienia. W pakiecie dokumentów do pobrania jest regulamin taki jak ten
regulamin
A w regulaminie zapis o tym, czym jest ekwiwalent:
I tutaj pojawiają się dwie ciekawostki: po pierwsze rabat za spam marketingowy jest wliczony już w przedstawioną wcześniej cenę abonamentu. Czyli nie dostajesz żadnego "ekwiwalentu". Już go dostałeś, chociaż go może nie chciałeś.
Ciekawe jest też to, że w regulaminie jest napisane, że abonament przed zawarciem Aneksu "może wyrazić zgody", co wprost mówi o tym, że powinna być możliwość wyrażenia lub niewyrażenia zgody. Nie można jednak nie wyrazić zgody na stronie bo nie przejdziesz dalej....
Warto też zwrócić uwagę przy okazji na punkt 6.2.1.3: w cenie jest też inny rabat, o którym nie miałeś pewnie pojęcia. Rabat za płatności w terminie! Szkoda, że nie TMobile nie chwali się, że daje taki rabat podczas składania zamówienia. Jest mnóstwo miejsc gdzie można by taką informację umieścić.
Czymże są więc te rabaty, skoro są tak podane, że nawet nie wiesz, że cena już je zawiera?
Oczywiście nie są to żadne rabaty!
TMobile przy zamówieniu na stronie wymaga, abyś wyraził zgodę na spam marketingowy. Jeśli później wycofasz tę zgodę to będziesz płacić, nie dużo, ale jednak, 5 złotych więcej.
A więc nie mamy do czynienia z żadnym rabatem, ale z karą umowną, którą TMobile ukrywa pod ekwiwalentami, mętnymi zapisami i hasłem rabatu.
Czy to jest uczciwe, aby karać abonentów za to, że nie chcą dostawać uciążliwego spamu z TMobile od partnerów?
Nie mam jakiegoś problemu z tym, żeby ktoś raz na kilka tygodni zadzwonił z ofertą. Ale spam TMobile i partnerów to zupełnie inna bajka.
Kilka miesięcy temu miałem sytuację, że codziennie ok. 8 kilka razy dzwonił do mnie numer i zaraz się rozłączał. W necie wiele osób narzekało na właśnie takie połączenia z wadliwie działającego systemu wybierania numerów podanego numeru. Była to firma zatrudniona dla większego banku. Dopiero interwencja u TMobile (któryś raz) spowodowała, że przestały te telefony być wykonywane. Zgoda na marketing się dziwnym trafem zresetowała...
Innym razem, gdy mimo braku zgody zacząłem dostawać telefony i smsy ze spamem znowu zadzwoniłem, żeby to wyłączyć. Konsultant powiedział, że pewnie gdzieś przez przypadek włączyłem (nie włączyłem). Zasugerował, że samo skorzystanie z portalu TMobile może spowodować włączenie zgód marketingowych (sic!).
Ostatnio brak zgody znowu się w TMobile zresetował i dostawałem (to najciekawsze) telefony z ofertami Orange! Kilka razy w tygodniu! Zadzwoniłem do Orange, że nie chcę od nich ofert, powiedzieli, że nie mogą nic zrobić i jak nie chcę to mam dzwonić do TMobile. No i w TMobile okazało się, że znowu trzeba wyłączyć zgodę, bo się sama włączyła....
Dla osoby prywatnej to może nie jest uciążliwe, ale gdy prowadzi się firmę, spam reklamowy, automaty telefoniczne, głuche telefony, smsy to strata czasu i rozpraszanie od pracy.
No i nawet nie miałbym uwag do TMobile gdyby wprost mówił: nie chcesz spamu, płać więcej. Ale tak nie jest, TMobile ukrywa informację o karze umownej i wymaga zgody na spam marketingowy na swojej stronie.
To mnie wkurza. Zostawiam to tutaj na Wykopie na wypadek gdyby ktoś uznał, że warto zwrócić uwagę innym osobom na takie wałki przy podpisywaniu umowy z TMobile.
Komentarze (228)
najlepsze
@Mazowia: Np. ja, jeśli Heyah się liczy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przecież telefon na raty choćby w Media Expert + Virgin mobile za 29 zł miesięcznie (darmowe rozmowy do wszystkich, darmowe smsy do wszystkich i 2 GB internetu, a przez wakacje 5 GB) opłaca się tysiąc razy bardziej. xD
Mnóstwo klientów mówiło, że wpakowali się w abonamenty za 89zł niepotrzebnie.
W VM problemem może być brak dobrych pakietów roamingowych, za granicę płacimy jak za zboże.
Czytam gazete, zachecaja by wylaczyc adblocka tu i tam, ok wylacze. Otwieram gazete i co widze? Stado reklam ewidentnych oszustów, kłamców, łowców frajerów, naciągaczy i cwaniaczków. Czy gazeta nie może wymusić na sieci reklamowej aby nie puszczała takich ścierw na ich stronie? Wyrazisz zgode w tmobile to dostaniesz sms ze wygrales BMW ale wyslij prosze SMSik za 10zl,
2 GB to wystarczająca ilość. Aktualizuję apki, łażę po internetach, czasami odpalę twitch i po miesiącu wykorzystałem 1,3 GB. Niech te Pleje, T-Mobajly i Oranże się pucują. Oni w dupie mają klienta, który jest z nimi kilka lat. Sorry, ale będąc 6 lat
To chyba najgorsza obecnie firma komórkowa w Polsce.
Nic dziwnego, że mają zwolnienia grupowe. :)
http://www.wykop.pl/wpis/12995223/juz-ktorys-raz-dostaje-taki-telefon-wiec-sie-wkurz/
Idzie dodać ich numer na czarną listę? ( ͡º ͜ʖ͡º)
nieładnie