Czynnik energetyczny w II wojnie światowej
Obłędne ideologie, szalone pomyły dyktatorów, żądze politycznej zemsty - one przyczyniły się do wybuchu najbardziej krwawego konfliktu w dziejach świata. Ale to nie wszystko. II wojna światowa była też... wojną o energię.
bofort z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami...'
- Tuwim "Do prostego człowieka"
"...I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach..."
100 lat
Jednakze zwyklych ludzi ciezko przekonac, by szli umierac za interesy garstki bankierow i przemyslowcow, ktorych na oczy nie widzieli, wiec wymysla sie dla nich wroga, pokazuje go palcem i oskarza o wszystko zle, co ich spotkalo. Wtedy ludzie nie maja problemu, by isc ryzykowac wlasnym zyciem.
Ideologia w kazdej wojnie jest dla glupcow, by byli gotowi umierac.
Prawdziwy powod jest jeden i niezmienny: kasa.
No spoko, ale jeśli Hitler stwierdził, że nie potrzebuje pomocy, aby zaatakować ZSRR, to dlaczego miałby stwierdzić, że jej potrzebuje atakując Polskę?
Zobacz to porównanie sił z 1939 roku:
http://www.1939.pl/uzbrojenie/porownanie.htm