Czasem jak się u nas ogląda wiadomości to na koniec masz ochotę tylko się pociąć, bo jest tak źle i tragicznie. Nawet żenujące żarty prowadzących, na koniec, nic nie dają.
to o czym mówi koleś to konformizm informacyjny. i odnosi się nie tylko do rzezi szkolnych, ale także do wszystkich zachowań, m.in. samobójstw - stąd wzięla się też jego odmiana: efekt Wertera:
Ludzie to lemingi, ta cecha z jednej strony pomaga budować wspólnoty, z drugiej - promując morderstwa, nienawiść (korespondencje wojenne też w to wchodzą) i samobójstwa w mediach zwiększa się zasięg aspołecznych zachowań.
Telewizja w ogóle ma zły wpływ na ludzi. U nas się o tym dopiero przekonujemy, ale w USA telewizja była od dawna. Poprzeczka 18+ coraz bardziej się obniża. Zwiastuny filmów dla dorosłych lecą w przerwie programów dla dzieci. Rodzice nie poświęcają uwagi dzieciom, a wychowuje je właśnie telewizja
Już widzę jak stacje rezygnują z tych ociekających lukrem śmierci niusów. W końcu z tego żyją, a jak sami mawiają "ludzie mają prawo wiedzieć". Ta ich wymówka jest po prostu genialna. Co oznacza "prawo" do wiedzy o tym, że ktoś komuś rozwalił łeb? Czy brak mojej wiedzy o zaistniałej masakrze jest ograniczeniem moich praw obywatelskich?
Dokładnie. W końcu nawet mistrzowie reporterstwa mówią żółtodziobom, żeby nie przynosić informacji zwykłych - że pies pogryzł człowieka, tylko sensacyjne i nieprawdopodobne - człowiek pogryzł psa! Dlatego nie da rady założyć środkom społecznego przekazu kagańca.
Leki antydepresyjne, nikogo nie doprowadzą do takiego stanu. Osoba pod ich wpływem będzie sobie spokojnie żyła, znieczulona na wszelkie niedole. Dobre to jest dla osób, które mają ciężki okres, nawet jeżeli trwa on 6 lat.
Winny chyba jest strasznie toksyczny dla psychiki styl życia. Wszystko się opiera na ciągłym strachu przed rodzicem/bogiem/szefem/prawem/egzaminem/nauczycielem, a także na ciągłej pogoni, wynikającej z niezadowolenia.
Gdyby wszystko zrobić bardziej po ludzku, szkoła, która jest przyjacielem dziecka, a
Dlaczego zawsze musisz rozmowę sprowadzać do tematu elektrowstrząsów? Czy ty jesteś normalny? Jak rozmawiasz z jakąś dziewczyną na randce też z rozmowy na temat francuskiego kina płynnie przechodzisz do elektrowstrząsów i jakiś szkodliwych leków psychotropowych z lat 70?
Antydepresanty trzeba stosować z głową, tak samo jak antybiotyki, czy nawet syrop na kaszel. Jeżeli ktoś nie szuka rozwiązania problemu to co można na to poradzić, na pewno nie należy się doszukiwać spisku. W
Moim zdaniem problem z antydepresantami jest taki, że odwracają uwagę od prawdziwych problemów.
I z doświadczenia wiem, że jak ktoś ma jakiś poważny problem w życiu, który powiduje smutek i frustracje, to nawet ćpanie psychotropów nie jest w stanie całkowicie zakryć negatywnych reakcji emocjonalnych na problem, jaki się ma.
Znam wiele przypadków, gdzie faszerowano psychotropami (antydepresanty i inne) oraz nawet traktowano ELEKTROWSTRZĄSAMI ludzi młodych (w wieku 20 lat) i i tak te
Komentarze (71)
najlepsze
Czasem jak się u nas ogląda wiadomości to na koniec masz ochotę tylko się pociąć, bo jest tak źle i tragicznie. Nawet żenujące żarty prowadzących, na koniec, nic nie dają.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Wertera
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konformizm_informacyjny
Ludzie to lemingi, ta cecha z jednej strony pomaga budować wspólnoty, z drugiej - promując morderstwa, nienawiść (korespondencje wojenne też w to wchodzą) i samobójstwa w mediach zwiększa się zasięg aspołecznych zachowań.
Ludzie mają prawo do wiedzy
Ludzie mają prawo do godnego życia
Ludzie mają prawo do zasiłków
k%%!a,
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale przyznaje - polskie napisy dają +95 do wykopu.
Tylko on jest oszolomem w oczach tych co wiedza lepiej
Winny chyba jest strasznie toksyczny dla psychiki styl życia. Wszystko się opiera na ciągłym strachu przed rodzicem/bogiem/szefem/prawem/egzaminem/nauczycielem, a także na ciągłej pogoni, wynikającej z niezadowolenia.
Gdyby wszystko zrobić bardziej po ludzku, szkoła, która jest przyjacielem dziecka, a
Antydepresanty trzeba stosować z głową, tak samo jak antybiotyki, czy nawet syrop na kaszel. Jeżeli ktoś nie szuka rozwiązania problemu to co można na to poradzić, na pewno nie należy się doszukiwać spisku. W
I z doświadczenia wiem, że jak ktoś ma jakiś poważny problem w życiu, który powiduje smutek i frustracje, to nawet ćpanie psychotropów nie jest w stanie całkowicie zakryć negatywnych reakcji emocjonalnych na problem, jaki się ma.
Znam wiele przypadków, gdzie faszerowano psychotropami (antydepresanty i inne) oraz nawet traktowano ELEKTROWSTRZĄSAMI ludzi młodych (w wieku 20 lat) i i tak te
Kiedy następna żałoba narodowa? Mam ochotę znów się pośmiać.