Prokuratura: 24-latek sam się postrzelił podczas konwoju
Czy to możliwe, aby aresztant skuty kajdankami do tyłu wyjął siedzącemu obok policjantowi z kabury pistolet, przeładował go i strzelił sobie w plecy? Biegli uznali, że tak i Prokuratura Okręgowa w Radomiu umorzyła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
washington z- #
- #
- 150
- Odpowiedz
Komentarze (150)
najlepsze
Niewielkie miasteczko w Alabamie. Na środku ulicy leży martwy Murzyn. Rozwalona bejsbolem głowa, osiem ran postrzałowych na tułowiu, połamane ręce i nogi. Szeryf patrzy na zwłoki, kiwa głową i mówi:
- Dwadzieścia lat jestem szeryfem i tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!
Zdjął kajdanki, wyrwał funkcjonariuszowi broń, strzelił sobie w plecy, zakuł sie ponownie w kajdanki i umarł.
i wszystko jasne
A tak serio, to brzmi to jakby chciał sobie łańcuch w kajdankach przestrzelić.
Według mnie wersja przedstawiona przez prokuraturę jest całkiem realistyczna.
" że praktycznie się na nim położył, jednocześnie zapierając się nogami o prawe drzwi. "
na 99% rece mial skute z tylu - jezeli zapieral sie nogami o drzwi i lezal na policjancie przodem do kierunku jazdy, mogl swobodnie dosiegnac broni z kabury i ja wyciagnac. potem, dzialajac w pospiechu i stresie, moze tez w pewnej niewiedzy co do