A wy ciągle o tym samym...Czemu na głównej, nie ta idea serwisu itd, itp, etc... Jak nie pasi to po co komentujecie i napędzacie dyskusję? Dla tych co się nie podoba to zakop i do widzenia, a nie dyskusja na 100 komentarzy...
Weż sobie na raty nowy sprzęt. Jeśli on faktycznie zarabia, to zarobi na siebie. Jeśli jest tylko fanaberią to nie ściemniaj że zarabia na utrzymanie rodziny.
Jak sądzę , bez względu na to czy ktoś świadomie buchnął czy tylko znalazł będzie próbował to upłynnić za gotówkę , jeśli przez internet to masz szanse trafić , jeśli wyjedzie gdzieś do innego miasta i trafi do jakiegoś małego komisu to nie widzę szansy.
Jeśli ktoś uczciwy to znalazł to może da ogłoszenie na jakimś forum foto. Trzymam kciuki za tą drugą opcję.
Fajnie by było gdybyś napisał jaki to był aparat, podał jakieś numery seryjne. Inaczej to to jest nie do znalezienia, a nawet jeśli jest, to nie wiadomo czy twoje.
bartekh86 , wejdż sobie na allegro, wyszukaj sobie sprzęt jaki ci odpowiada i odczytaj sobie numer seryjny (większość przedmiotów uźywanych ma podane). Dzięki znajomości tego numeru staniesz się automatycznie jego posiadaczem. Nie musi to być D60, wybierz sobie lepszy, bardziej wypasiony.
No co Ty za głupoty piszesz, bartekh. Dowody zakupu świadczą o własności, a nie znajomość numerów seryjnych sprzętu. Btw, ilu tych ślubniaków ostatnio się namnożyło ;)
Komentarze (153)
najlepsze
/zrozumieją tylko mieszkańcy/
Tu Polska, tu rzeczy znalezionych się nie oddaje (a tym bardziej kradzionych).
Mam nadzieję że miałeś spisane numery seryjne aparatu i obiektywów bo bez tego ciężko będzie.
edyta skoro masz spisane to będzie łatwiej, obserwuj teraz fora foto działy kupię-sprzedam.
pozdro
Jeśli ktoś uczciwy to znalazł to może da ogłoszenie na jakimś forum foto. Trzymam kciuki za tą drugą opcję.
nr. seryjnych nie podawaj do ogółu