Ale to już jest spam, naprawdę. W dodatku politycznie marnej jakości.
Poza tym nigdy nie zrozumiem licytacji na języki obce. Co to zmienia? Jak dla mnie prezydent, premier czy minister zdrowia może znać tylko polski, skoro i tak konkretne rozmowy na szczycie prowadzą dyplomaci i tłumacze. On ma podejmować decyzje i przedstawiać postulaty, nic złego się nie dzieje gdy drugiej stronie przedstawia to tłumacz.
Tow. Stalinowi i Goebbelsowi aż łezka spadła do kotła ze smołą kiedy to przeczytali. Rozwijacie się, kuce - nie powiem, że nie. Na oko level "Sztandaru Młodych". Do mistrzów w rodzaju "Der Sturmer" jeszcze trochę brakuje.
Mimo, że jestem za Korwinem, to nie podoba mi się ta grafika. Chociażby znajomość języków. Po francusku może i coś mówi, ale popełnia masę błędów i mówi totalnie bez akcentu, bez którego ten język jest praktycznie niezrozumiały.
Komentarze (142)
najlepsze
Poza tym nigdy nie zrozumiem licytacji na języki obce. Co to zmienia? Jak dla mnie prezydent, premier czy minister zdrowia może znać tylko polski, skoro i tak konkretne rozmowy na szczycie prowadzą dyplomaci i tłumacze. On ma podejmować decyzje i przedstawiać postulaty, nic złego się nie dzieje gdy drugiej stronie przedstawia to tłumacz.