Marsz pokrzywdzonych ateistów? [foto]

Czy ateiści rzeczywiście są w Polsce dyskryminowani? Oni sami twierdzą, że tak. Ale w krk na marszu nie pojawiło się chociaż w części tylu, ilu ich pewnie żyje w tym mieście...

[Kajetan8]

Bo ateizm, agnostycyzm to poglądy, które wynikają między innymi z potrzeby indywidualizmu. Zrzeszanie się i organizowanie takich pochodów nie pasuje.

Zresztą, nawet gdybym czuł się dyskryminowany, to w życiu nie poszedłbym na jeden marsz z Senyszynową.

[panmuminek]

Co jakiś czas pokazywało się stado kretynów niewierzących (zwykle narastało na przełomie wieku) a potem było wyrzucane na śmietnik historii i z niego co jakiś czas wystawia głowę.

To właśnie z waszej nienormalnej postawy są te problemy.

Wolałbym jednak być obsługiwany w urzędach po chrześcijańsku - po drugiej stronie lady, stolika, kontuaru - jest człowiek i jest on ważniejszy niż kretyński, nieludzki i nieżyciowy przepis.

[Q.....n]

Mnie nigdy nikt za bycie niewierzącym nie dyskryminował. Pewnie dlatego, że chyba nikt o tym nie wie, bo nie widzę powodów aby się z tym obnosić i lamentować.

[Ppetel]

Mam już dość katocholików! (tzw. moherów)

Polak NIE znaczy Katolik

Polak Znaczy Człowiek urodzony w Polsce (przodkowie Polacy)

[e.....7]

POLSKA JRAN EUROPY!

[panmuminek]

a teraz trzeba poczekać tylko na marsz onanistów z trzepaczkami w rękach :)