Ten artykul pisala chyba jakas pani szaletowa z dworca ktorej sie nudzilo.
np. jest tam napisane, ze w chinach 22 miliony osob zyje ponizej granicy ubostwa. To jest jakies 2-3% ludnosci chin. Kiedy w Polsce jest to ok 20%. Na tym zaprzestalem czytanie tych bzdur.
"Na przykład oficjalne twierdzenie z 2000 r., że poniżej progu ubóstwa żyje tylko 26 mln z 1,3 mld mieszkańców ChRL, bazowało na definicji, że ów próg oznacza zarobki poniżej 635 yuanów, czyli 80 dol. rocznie. Tymczasem wskaźnik Banku Światowego wynosi 365 dol. (tzn. dolara dziennie). Według Azjatyckiego Banku Rozwoju za mniej niż dolara dziennie w 2000 r. żyło 230 mln Chińczyków z kontynentu, a dalsze 670 mln za mniej niż dwa dolary."
Mit 3: "Polityka jednego dziecka wciąż w Chinach obowiązuje, ale (...) Dotyczy w zasadzie tylko Hanów – inne mniejszości..."
Cóż, grupa etniczna Han stanowi 91% populacji, zatem nie jest mniejszością, zatem pisanie 'tylko' to nadużycie. Natomiast autor zapomniał wspomnieć o tym, że obowiązek ten można ominąć najczęściej płacąc kary pieniężne. Bardzo dotkliwe zresztą, rzędu kilkuset tysięcy rmb, niemniej jednak dla bogatych obywateli do przełknięcia. Bywa też, że kobiety wybywają
Temat potraktowany po łebkach. Polecam cykl reportaży Włodzimierza Kalickiego, który w przeciwienstwie do autora tego artykuliwa widział Chiny na własne oczy: http://niniwa2.cba.pl/index-chiny.htm
Byłem na północy Chin i przynajmniej tam ludzie są bardzo mili. Białych traktują jako swego rodzaju atrakcję, a o polityce w ogóle nie rozmawiają :) Żyją z dnia na dzień, nie interesując się za bardzo tym co się dzieje na szczytach władzy, bo nie bez powodu uważają, że nie mają na to praktycznie żadnego wpływu. Większość z tych, których poznałem chce po prostu dostosować się do systemu zamiast z nim walczyć, zresztą
Komentarze (29)
najlepsze
np. jest tam napisane, ze w chinach 22 miliony osob zyje ponizej granicy ubostwa. To jest jakies 2-3% ludnosci chin. Kiedy w Polsce jest to ok 20%. Na tym zaprzestalem czytanie tych bzdur.
Komentarz usunięty przez moderatora
Mit 3: "Polityka jednego dziecka wciąż w Chinach obowiązuje, ale (...) Dotyczy w zasadzie tylko Hanów – inne mniejszości..."
Cóż, grupa etniczna Han stanowi 91% populacji, zatem nie jest mniejszością, zatem pisanie 'tylko' to nadużycie. Natomiast autor zapomniał wspomnieć o tym, że obowiązek ten można ominąć najczęściej płacąc kary pieniężne. Bardzo dotkliwe zresztą, rzędu kilkuset tysięcy rmb, niemniej jednak dla bogatych obywateli do przełknięcia. Bywa też, że kobiety wybywają
Te "mity" to tylko mała jego część, wyciąg z ramek obok tekstu właściwego.
Wiesz jaki żal, że nigdy ich nie ma?
ciekawe, czy chinczycy maja tak z psami ^^
Polecam!
Czy Polska jest bardzo rozwiniętym krajem? Nie. Bardzo to nie.
Czy jest bardzo zacofanym? Na pewno nie.
Zamień "Polska" na "Chiny". Czy widzisz sprzeczność?
Na pewno to były północne Chiny?A nie Suwałki?
A na sterylizaje pod pretekstem badań czy przymusowe to co?