Krew z Woodstocku pełna narkotyków i HIV
w promilach alkoholu, w łoskocie satanistycznej muzyki i przekleństw oddawana jest krew na potrzeby chorych - oburza się doradczyni szefa MEN Hanna Wujkowska. "Profanacja" krwi miała się dokonać na Przystanku Woodstock.
barry z- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
Ciekawe co pani Wujkowska na to...
Pierdzielnac cokolwiek, byle co zeby tylko na chwile byc w mediach.
Glupie, szkodliwe, prowokacyjne, nieuczciwe - nie ma znaczenia - byle pisali.
Moim zdaniem krew pobrana na woodstock powinni używać przy operacjach szatanistów...