IBM walczy o patenty i promuje miłość do Open Source. Schizofrenia?

Ciekawa analiza rozdwojenia jaźni ludzi z IBM...

[baranowb]

Ma to w sumie sens. Pracuje w IT i moja firma opatentowala np sposob kolokacji i wspolpracy roznych srodowisk: EE, JSLEE, SS.

I fakt, bez patentow srodowisko OpenSource rozwijalo by sie znacznie dluzej, nie byloby bodzca - jak to sie mawia: potrzeba matka wynalazkow.