Kibole Cię nie pobiją, zrobi to ochrona, czyli mecz Polska-Irlandia!
Ochroniarze pobili go, bo nie chciało im się odróżniać "spokojnych" od "niespokojnych". Zwykły kibic wyszedł więc z meczu Polska-Irlandia na Stadionie Śląskim z rozbitą głową i licznymi siniakami!
simche z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Większość firm ochroniarskich, jeśli nie wszystkie, na początku lat 90. założyli byli policjanci i niezweryfikowani agenci służb PRL.Taki też rodowód mają właściciele Konsalnetu: Tomasz Banaszkiewicz i Wiesław Bednarz. Pracą w ochronie nie gardzą odchodzący na wcześniejsze emerytury (nawet po 15 latach służby) policjanci. – Co trzeci pracownik agencji to były policjant – mówi Dorota Godlewska. – Praktycznie wszyscy mają lekarskie zaświadczenie o utracie zdrowia w policji, bo dzięki temu dostają
Nic mnie obchodzi to, że ochrona nie ma możliwości podczas
hahaha to sie popisał inteligencją - to tam pracują sami d$!!%e, że nie potrafią rozróżnić człowieka który się awanturuje od tego spokojnego? muszą mieć na czołach wypisane? poza tym po co nam grupa bojowa do utrzymywania spokoju?
...dostal bo nie skasowal biletu...
przypadkiem wszedł między lejących się kiboli i ochroniarzy. (pewnie nie zauważył)
Kpina... zakop
:/
Byłem na meczu nie raz i nie dwa... i nie trzy! :)
nikt w kraju prawa nie moze ponosic konsekwencji za lamanie prawa innej osoby! mecze to publiczne widowiska i idac na mecz kibice powinni sie czuc komfortowo i bezpiecznie! takie zachowanie jak przedstawiono w artykule, jak rowniez twoja wypowiedz opisuja ta sama patologie, w koncu normalni ludzie sie postawia i przeleja krew, a wtedy nie chcialbym byc w twojej skorze