Czasem sobie pooglądam na youtubie mnóstwo filmików pod hasłem "car crushing" itp. W wielu powiązanych filmikach natrafiłem np. na gniecionego Mercedesa klasy S (W221), Lexusa IS-F (rocznik ok. 2009 - ten model), nowe Passaty w USA, Dodge Vipery (jakieś głupie przepisy federalne kazały zezłomować egzemplarze kultowych Viperów), VW Tuareg (I. generacji), Mini Cooper itp. niekiedy po prostu złomowali je hydraulicznymi chwytakami do złomu. Zastanawia mnie, czemu np. za symboliczną opłatą, taki nowy,
Ja akurat w branży pracuję i na recyklingu aut się dosyć dobrze znam. wszystko od skali zależy: mały skup złomu auto przez 2 dni rozbiera i części na Allegro sprzedaje żeby zysk osiągnąć jakiś (koszt siły roboczej, 2 ludzi dwa dni auto rozbiera). Jak kogoś stać i nie chce mu się bawić w manufakturę, kupuje maszynę, która łyka auta w całości i rozdziela sama surowce: 10 samochodów na godzinę.
Komentarze (40)
najlepsze
Zastanawia mnie, czemu np. za symboliczną opłatą, taki nowy,
wszystko od skali zależy: mały skup złomu auto przez 2 dni rozbiera i części na Allegro sprzedaje żeby zysk osiągnąć jakiś (koszt siły roboczej, 2 ludzi dwa dni auto rozbiera).
Jak kogoś stać i nie chce mu się bawić w manufakturę, kupuje maszynę, która łyka auta w całości i rozdziela sama surowce: 10 samochodów na godzinę.
Przy czym ta
https://www.youtube.com/watch?v=IrBS7Gt0k-g
@frostdemon: Dokładnie. Szkoda szyb i elementów kabiny ( ͡° ʖ̯ ͡°) Poza tym chyba zasady recyklingu każą zbierać to osobno?!