Konkretna masakra, ale nie robi już takiego wrażenia na dorosłym człowieku. Co innego pierwsze doświadczenia będąc dzieciakiem: Mortal Kombat 2, Quake to były tytuły dość niepokojące. Ale największe wrażenie (pamiętam jak dziś :)) wywarł na mnie fallout i pierwsza seria z UZI - urwane ręce, głowa, korpus i podziurawiony kadłubek padający z plaskiem na ziemie - chwilę gapiłem się na ekran "co ja k%@@a zrobiłem!?", wyłączyłem kompa i poszedłem do szkoły.
@sejsmita: Wiesz też człowiek nie od samych gier się uodparnia ale też od tego co widzi w internecie (np filmiki z różnych wypadków drogowych) z czasem tolerancja na takie rzeczy rośnie. Za dziecka zaś to były dwa odczucia jednocześnie strach i ciekawość.
Mi sie przypomniało duke nukem 3d, po zabiciu jednego z bossow duke robi w nim dziure( nie pamietam jak) sciaga gacie, przystawia tyłek do tej dziury, chyba mozna sie domyslic co dalej.
Teraz to mnie raczej śmieszy ale za dzieciaka musiało wywrzeć wrazenie, co widac chocby po tym że do dzisiaj to pamietam.
Napisze ktos spojelera dokladnie o co chodzi z ta slynna scena z Dead Space co koles kladzie sie do maszyny a ta mu rozrywa glowe. Nie gralem a ciekawe jestem :)
@Radus: Maszyna pozwala dojść do części mózgu, gdzie przechowywane są dane z markera bez konieczności otwierania czaszki, przez jamę oczną. Gdy procedura się rozpoczyna bohaterowi wzrasta akcja serca, zaczyna panikować i się miotać. Zadaniem gracza jest tak operować igłą, by trafiła we właściwy punkt(źrenica).
Niby to dla dorosłych graczy, którzy oddzielają fikcję od rzeczywistości, ale jednak ciągle nie robi się gier z realistycznym znęcaniem się nad dziećmi i/lub zwierzętami. Nie wiem kto by chciał w to grać, ale nie słyszałem o takich grach.
Soldier of fortune 2 Double helix - tam było dopiero masakrowanie zwłok i bug, który rozwalał ludzi poprzez otwarcie drzwi, gdzie kawałek mózgu można było odnaleźć kilku metrów dalej.
Pamiętam jak grałem w Manhunt'a 2, strasznie wciągnęła mnie ta gra, chociaż nigdy nie byłem wielkim fanem takich produkcji, Ta gra oprócz wielkiej brutalności miała świetny klimat, te wszystkie zamaskowane czubki biegające po mrocznych lokacjach, wydające psychopatyczne dźwięki jak np. gdakanie, sprawiały że następnego dnia z z chęcią powracało się do tej gry. Do tego dochodzi oczywiście możliwość wykonania egzekucji na przeciwnikach na kilkanaście różnych sposobów, które nawet po dłuższym czasie nie
A grę Thrill Kill ktoś kojarzy? Miała zostać wydana na PSX, ale EA zdecydowało się nie wydawać jej, bo była zbyt brutalna. Krążyła tylko w nielegalnym obiegu.
Komentarze (19)
najlepsze
Mi sie przypomniało duke nukem 3d, po zabiciu jednego z bossow duke robi w nim dziure( nie pamietam jak) sciaga gacie, przystawia tyłek do tej dziury, chyba mozna sie domyslic co dalej.
Teraz to mnie raczej śmieszy ale za dzieciaka musiało wywrzeć wrazenie, co widac chocby po tym że do dzisiaj to pamietam.
Sadist2 się przypomina :) jaaakie to było urocze
...brrr
Zakop :<
Komentarz usunięty przez moderatora