W Nowym Jorku można już oblać test sprawnościowy i mimo to zostać strażakiem.
A to dlatego, że zdaniem radnym wśród nowojorskich strażaków jest zbyt mało kobiet. Póki co nie wiadomo, czy mniej sprawna fizycznie "strażaczka" będzie mogła powiedzieć uwięzionemu w pożarze człowiekowi: "sorry, nie mogę cię uratować bo nie mam siły". [eng]
W.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
W niektórych OSP służą kobiety, no i w sumie tyle, sprzątają po akcjach, wypadkach, pokazują sie na uroczystościach, czyli klasyczne "przynieś, zamieć, wynieś". W profesjonalnej straży blokują tylko etaty na które mógłby przyjść ktoś kto zaliczy test bez najmniejszych problemów.