Od urodzenia czekam na moment, gdy człowiek stanie na Marsie i mam ogromne marzenie i nadzieję, że jeszcze za mojego życia utworzy się tam kolonia. Nawet gdybym miał wtedy jakieś 70 lat, to byłbym w stanie oddać wszystko co posiadam i porzucić wszystko na Ziemi, by chociaż tydzień tam spędzić. A kolonia na Marsie nie jest czymś nierealnym.
Komentarze (2)
najlepsze
Ale zwróćmy uwagę na jeszcze jeden fakt.
Jeśli chodzi o poszukiwanie życia pozaziemskiego naukowcy opierają się głównie o pierwiastki, które dają życie nam.
A na przykład inne formy mogą oddychać azotem bądź helem a nie tak jak my głównie tlenem.