Futbol: Te miliony śmierdzą - kulisy najbardziej podejrzanego kontraktu.
Jak to możliwe, że prezes PZPN leci na wycieczkę do Afryki z przedstawicielem firmy, z którym kilka dni po powrocie w dziwnym pośpiechu podpisuje gigantyczny kontrakt? Czy to zrozumiałe, iż największa transakcja w dziejach związku nie jest poprzedzona żadną analizą prawną i marketingową? UWAGA DŁUGIE
matess z- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze