Mandat czy sąd? Część druga historii. Przerażająca…
List kibica, będącego w gronie osób, które w ogóle na felerny mecz nie weszły. Parodia.
cielo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
List kibica, będącego w gronie osób, które w ogóle na felerny mecz nie weszły. Parodia.
cielo z
Komentarze (73)
najlepsze
I bardzo
Niby i tu ludzie
@Tajemniczy_Matador: W Polsce jest podobnie. Niestety, ale zawsze trafi się jakiś % osobników, które po prostu nie powinien się znaleźć w tych służbach. I to właśnie wtedy niestety zdarzają się sytuacje gdzie cierpią zwykli obywatele. Ale w większości przypadków na policję narzekają kibole, patologia i dresy? Jak
Dane zawsze można odzyskać.
Wybacz, ale ocierasz się o jakąś paranoję. Dlaczego niby obywatel, który zapragnął pojechać na mecz swojej drużyny ma w ten sposób udowadniać swoją niewinność? Czy to normalne, że mamy tak niewielkie zaufanie do policji, że przed interwencją będziemy włączać kamery/dyktafony? Może w ogóle niech cały czas są włączone? I znów mogę odwrócić pytanie. Jak policjant
W piątek wyrok, zobaczymy komu uwierzy Sąd. Szef ochrony zeznał, że polecenia (do których nie zastosowali się kibice "pod wpływem") wydał zanim wszyscy kibice dotarli pod bramę i bez żadnego nagłośnienia. Moim zdaniem decyzja może być jedna.
Co do zachowania na komendzie - kto miał styczność z policją uwierzy w relację kibica, kto nie miał - w zapewnienia policjantów. Ani kibice nie powinni mieć pretensji do "postronnych", ani "postronni"
Poza tym po tym jak kombinowali posłowie na zwrotach za koszty podróży to nie zdziwiłbym się gdyby policjanci na siłę podciągali wyniki dla premii jakiejś za zatrzymanie pijanego na stadionie.
Najpierw skreślam wolne miejsce.Wtedy nawet jakby chcieli coś dopisać to nie ma gdzie.
Ale i tak jak będą chcieli to napiszą od nowa i we dwóch podpiszą za nas dodając że odmówiliśmy podpisania i mamy własne słowo przeciwko minimum dwóm policjantom
Komentarz usunięty przez moderatora