@WujekDobraRada: Bez Chin nie było by Tybetu tak jak bez Rosji nie byłoby Ukrainy. W kamieniu ciężko jest naprawdę wykopać grób a jedyne drewno jakie tam mają to kosodrzewina.
@OS7RY: No tradycja zwana lenistwem,zajebista.Ciesze się niezmiernie że syf robią u siebie i tylko u siebie a kultura zachodu stoi na zupełnie innym poziomie.
Zasadniczo może nas szokuje, ale sens jest duży. Ludziom te ciała już nie potrzebne, kopanie grobów tak na prawdę jest kłopotliwe - a może w ich warunkach życia nie do wykonania, więc mają obrządek żegnania się ze zmarłym, sępy w kolejce już czekają i tak krąg życia się wypełnia.
@Spoyla: nie ma przypadku, że ktoś obudzi 2m pod ziemią w trumnie. Cena miejsca na cmentarzu to nawet 15 tys zł nie mówiąc o kosztach zwiazanych z pochówkiem. Jeszcze trochę a cmentarze w Polsce to beda zajmować 1/3 miast
@Ford_van_Toch: Nie znikną ale będą pod ziemią że byle szczur,kot czy cokolwiek chodzącego nie będzie ich od tak roznosił na wszystkie strony a to duża różnica.
Dlaczego przed dopuszczeniem sępów do ciał ścinają trupom skórę? By ptakom było łatwiej dostać się do wnętrnzości i tym samym przyspieszyć proces zjadania zwłok?
Słyszałem, że jest problem z tym pochówkiem w Indiach i Pakistanie. Tam krowy uważana są za święte, więc jak stara krowa cierpi to dostaje lek znany u nas jako voltaren. Problem w tym, że lek ten odkłada się w nerkach sępów jedzących truchła padłych krów i sępy zdychają. Populacja sępów szybko się kurczy i nie ma komu zjadać zwłok. Dodatkowo martwe krowy nie zjadane przez sępy są zjadane przez zdziczałe psy, które
Komentarze (139)
najlepsze
Ohyda. Wykop (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)