racja, prędkość 200km/h w powietrzu i 160km/h na drodze nie powala, ale od czegoś trzeba zacząć.
Tu nawet nie tyle mi chodzi prędkość ale coś co bym nazwał poręczność. Najlepszą cechą samochodu jest właśnie wygoda - wsiadasz i jedziesz gdzie chcesz. Najlepszą cechą samolotu jest szybkość i zasięg. Ten latający samochód nie bardzo nadaje się do poruszania się po mieście czy nawet wyjazdu za miasto. Startować i lądować może tylko
Pomysł fajny, ale od strony prawnej wprowadzenie ich produktu na rynek to będzie mordęga. Jakie papiery musiałby posiadać kierowca by tym się poruszać? Gdzie można by latać, gdzie lądować. Poza tym na ile by taki pojazd wystarczał: wytrzymałość zawieszenia. Jak wyglądałyby zabezpieczenia: katapulta, czy może linka do szyi dla bezbolesnej śmierci. Poza tym złożone skrzydła tak czy siak ogromnie wpływają na zachowanie samochodu, ciekawe jak radzi on sobie w ciasnych zakrętach i
@Fineas: i jeśli miałby być szeroko dostępny to bez kierowcy jednak. Jeszcze co do tego wynalazku to w sumie może się przyjąć w Australii i na Prerii u rolników z ogromnymi ziemiami.
@Merveilleuse: Wydaje mi się, że podwójna rejestracja, jako samochód i samolot załatwiłaby sprawę od strony prawnej, przynajmniej dla pojazdu. Pewnie zliczanie godzin itp. byłoby trochę utrudnione, zaś serwis byłby możliwy tylko przez osoby z uprawnieniami do dłubania przy samolotach, jeśli nie chcemy stracić homologacji jako samolot. A uprawnienia do poruszania się? Masz tylko prawko = nie możesz nim latać, ale jeździć po drogach nie ma problemu. Masz tylko licencję pilota? Cóż,
Komentarze (118)
najlepsze
Tu nawet nie tyle mi chodzi prędkość ale coś co bym nazwał poręczność. Najlepszą cechą samochodu jest właśnie wygoda - wsiadasz i jedziesz gdzie chcesz. Najlepszą cechą samolotu jest szybkość i zasięg. Ten latający samochód nie bardzo nadaje się do poruszania się po mieście czy nawet wyjazdu za miasto. Startować i lądować może tylko
czego to ludzie nie wymyslą..
Komentarz usunięty przez moderatora