Hej, blog, jak i filmik należą do mnie ;) Prokletije i pasmo Korabu to nie Tatry, ale są równie piękne i co najważniejsze bardziej dzikie, nie uświadczy się tam takich tłumów. Natomiast co do jeżdżenia Kią Picanto, to w tym roku trzeci raz byliśmy naszą Kianką na Bałkanach. Auto sprawdza się na większości dróg, choć wiadomo, przez część w ogóle nie jesteśmy w stanie przejechać, bo jednak nie jest to terenówka. W
@emimi: Wystarczy auto, namiot, konserwy i można jechać prawie za darmo. ;-) Bez samochodu jest niestety trudniej, bo nie ma marszrutek jak w postsowietach i dużo fajnych miejsc jest przy takich drogach, gdzie stopa łapie się długo.
Komentarze (8)
najlepsze
Szacun za zrobienie takiej trasy Picantem. ;)