Uważajcie jak instalujecie WIN10 Preview. Microsoft widzi każdy wasz ruch.

Ktoś wczytał się w treść licencji. Innymi słowy dajesz zgodę Microsoft na wgląd w swoje pliki oraz bezpośrednie monitorowanie danych z klawiatury (keylogger) Następny dowód na to że umowy trzeba zawsze czytać bardzo dokładnie. Warto nagłośnić ten fakt bo bardzo dużo ludzi właśnie ściąga tę wersję.

- #
- #
- #
- #
- #
- 135







Komentarze (135)
najlepsze
Nie mówiąc o np. facebooku, który dostaje dostęp w zasadzie do wszystkiego co jest.