Mój rocznik, widzę, że dużo osób już tak pisało, ALE... Na co dzień słuchając odległego rapu, bardzo często wracam do kawałków z filmu. :D Z wieloma posiadam wspomnienia, a wiele tak pozytywnie się kojarzy, że naprawdę "ripit" leci już drugi raz. Mega. Zazdroszczę rodzicom, że młodość przeżyli na przełomie lat 80/90. Zajebiste czasy. A imprezy rodziców które kojarzę z tamtych czasów ich młodości mogą się schować przy moich. Bez porównania. ZAZDROSZCZĘ KAŻDEMU
@jamtojest: nie rozumiem tego hejtu na Roxette, to chyba jedyny tak wyrazisty duet, który wypracował swój własny styl bez naśladowania innych artystów. Dodam że Per Gessle odpowiadał za całość tekstów i muzyki, przy czym Roxette to tylko jeden z jego projektów.
Miały kawałki swój klimat i "dusze", puszczano jeszcze w mediach muzyke, której się słuchało a nie oglądało jak wszechobecne teraz teledyski "szeejk jor ess tu bit". Czy tylko ja mam wrażenie że teraz media celowo ogłupiają społeczeństwo muzyką, która spłyca człowieka do pierwotnych instynktów i kojarzy sie praktycznie tylko z seksem(?) :(
w pewnym wieku wszystko co było "za moich czasów" jest lepsze.. Może kiedyś wcale nie było lepiej w muzyce, ale było lepiej w mediach muzycznych- ingerencja zarządców też ewoluuje. Nie tylko muzyka sie rozwija.. rak też.
Komentarze (131)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora