O ile w ceny małp mogę uwierzyć (nie jestem zorientowany, więc się nie wypowiadam), o tyle reszta to kpina. Pyton tygrysi za 15 kawałków zielonych? Grzywacz chiński za 5 kafli? Chyba z rodowodem długim na czternaście i dwie dziesiąte metra...
Co to za bzdura... jak zobaczyłem ceny tych wężów to aż mi sie chciało zapłakać... chyba sprzedają je z Brylantami w D****e bo nie kosztują tyle ile napisali....
Komentarze (5)
najlepsze