Autostradowy gest premiera kosztował blisko 6 mln
Prawie 200 tysięcy kierowców przejechało za darmo w weekend autostradą A-1 między Toruniem i Gdańskiem. W piątek po południu podniesiono bramki na płatnym odcinku. Taki sposób na rozładowanie korków znalazł rząd, który zapłaci za ten darmowy przejazd. ten gest kosztował ponad 5,8 mln zł.
reflex1 z- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
Kto zapłaci ?
Cieszę się, że nie muszę płacić za te rzeczy tylko rząd z własnej kieszeni nam je sponsoruje
Że tylko dobrzy ludzie znajdują się w mafii.... Jak dobrze być trochę p!!??!@niętym w głowę" :)
Najbardziej mnie wk%!?ia że w dzisiejszym świecie nikt nie nazywa rzeczy po imieniu...
brak zarobku, to nie strata.
jeśli kosztowało, to gdzie jest to kilka milionów?
- autostrady płatne - źle
- autostrady bezpłatne - źle
-
Więc jak by nie patrzył my też dopłacamy z podatków i skończ p$@?$$#ić.
Osobiście jestem przeciwny budowaniu prywatnych dróg, właśnie z tego względu - infrastruktura drogowa to akurat jeden z niewielu obszarów, w którym państwo powinno działać, gdyż podobnie jak zapewnianie dostępu do energii elektrycznej czy wody pitnej, jest to rzecz niezbędna
Idąc tą logiką dojdziemy do momentu, gdzie nic nie będzie finansowane z budżetu - sytuacji całkowicie absurdalnej. Równie dobrze możesz powiedzieć, że nie chodzisz po mieście i chodniki też mają być płatne przez tych, którzy po nich
Jasne, że sporo ludzi by pojechało nawet, gdyby było "płatnie"; sporo by pojechało gdzie indziej i i tak spaliło paliwo zasilając fiskusa. Ale są też inne zyski - np. normalne,
Oh, wait...
Powinno byc to w ustawie - jak sie tylko zaczyna robic korek powyzej 5 minut to 20% ceny mniej - 10 minut polowa > 20minut automatycznie otwarcie bramek !
@GlaGle: Tylko niech dopiszą do tej ustawy, ze właściciel pokrywa koszty, a nie budżet państwa.
@snapwheed: Ale właśnie chodzi o to, ze on nie otworzył za darmo. Prywatny właściciel tej autostrady dostanie pokrycie kosztów tej akcji z budżetu państwa.