Jakkolwiek za KK nie przepadam, to historia ta to kompletnie wyssana z palca bzdura.
Po pierwsze, nawet jeżeli byłaby to prawda - nie ma obowiązku porodu w konkretnym szpitalu. Nie podobają ci się lekarze, sposób leczenia, menu na śniadanie - droga wolna. Wypis na żądanie i możesz jechać do jakiegokolwiek innego szpitala, tym bardziej, że to Warszawa a nie Pipidówek Dolny i szpitali w okolicy jest mnóstwo.
Miałam dopisać, dlaczego ta historia wygląda na stek bzdur na pierwszy rzut oka, ale akurat wychodziłam :-)
Po pierwsze, nigdzie nie ma cesarek na żądanie pacjentki (poza prywatnymi klinikami, gdzie zrobią wszystko, jak zapłacisz). Cesarka jest bardziej ryzykowna, niż poród naturalny, jeżeli nie ma ku niemu przeciwwskazań.
Wywoływanie porodu nie polega na perforacji i spuszczaniu wód, tylko podaniu dożylnie oksytocyny, aby wywołać skurcze i rozwarcie. Pęcherz
Komentarze (3)
najlepsze
Po pierwsze, nawet jeżeli byłaby to prawda - nie ma obowiązku porodu w konkretnym szpitalu. Nie podobają ci się lekarze, sposób leczenia, menu na śniadanie - droga wolna. Wypis na żądanie i możesz jechać do jakiegokolwiek innego szpitala, tym bardziej, że to Warszawa a nie Pipidówek Dolny i szpitali w okolicy jest mnóstwo.
Miałam dopisać, dlaczego ta historia wygląda na stek bzdur na pierwszy rzut oka, ale akurat wychodziłam :-)
Po pierwsze, nigdzie nie ma cesarek na żądanie pacjentki (poza prywatnymi klinikami, gdzie zrobią wszystko, jak zapłacisz). Cesarka jest bardziej ryzykowna, niż poród naturalny, jeżeli nie ma ku niemu przeciwwskazań.
Wywoływanie porodu nie polega na perforacji i spuszczaniu wód, tylko podaniu dożylnie oksytocyny, aby wywołać skurcze i rozwarcie. Pęcherz