Nic nie nauczyły poprzednie lata, gdzie były zdarzenia różne po lampionach, gdzie policja i straż pożarna apelowały by nie puszczać tego chińskiego gówna...
np. w 2011 roku straty były poważne
Dzisiaj jakieś tępe dziunie puszczały sobie lampioniki - szkoda tylko, że bez żadnego pomyślunku "co poleci do góry, to spadnie na dół", z akcentem na "co płonącego poleci do góry, spadnie gorące na dół"... Jeden lampion wylądował tuż przed moim autem, drugi - na dachu.
Zdjęcie już wypalonego lampionu po zdjęciu z auta:
(arghhh - nowe auto - ma tydzień, i już syf na dachu... )
Jeśli ktoś po dzisiejszej (2014-07-16) nocy stwierdzi w okolicy centrum Opola (rejony wyspa pasieka, zaodrze, ogólnie kierunek od "stawku Barlickiego" w kierunku Winowa) jakieś straty/uszkodzenia z powodu latających płonących lampionów (pożar? wypalona dziura? zniszczone pranie? ogólnie naśmiecenie zwłokami lampionu) - to policja (chyba 4-ty posterunek, jeśli się nie mylę) mają spisane dane osób, które te lampiony puszczały, ze stawku Barlickiego, a potem imprezowały w "radiowej"
Lampiony miały powypisywane różne teksty markerem, co ułatwi identyfikację sprawcy :)
Komentarze (110)
najlepsze
Boli was że ktoś się dobrze bawi na jakimś festiwalu rzucając w siebie mąką? A wy co - mmo i przesiadywanie w piwnicy?
Beka z ludzi których denerwują bawiące się osoby xD
po co puszczać takie lampiony?
wystarczy że latem spadnie taki do lasu lub na pole ze zbożem i pożar gotowy
większość oczywiście zgaśnie zanim wyląduje, ale raz na jakiś czas zdarzy się jakiś defekt i lampion się zapali