Powiem szczerze na początku miałem tom toma. Chyba rok na nim jeździłem. Przestał mi się podobać i był mało funkcjonalny. Zacząłem jeździć na rowerze, wypuszczałem się w coraz to dalsze rejony. Tom tom ba rower za duży bo i nawet do kieszeni nie idzie go skitrać. Trochę na ślepo ale kupiłem sygic na androida. To było jak najlepsze rozwiązanie. To było rok temu kiedy go kupiłem. Do dziś bardzo częto jeżdżę na
Bez dostępu do sieci najlepiej spisuje się u mnie OsmAnd i Ump_waw plus szlaki do tego programu. Zjeździłem Polskę samochodem, motocyklem, rowerem i chodziłem z nią po górach, nie przypominam sobie, żeby mnie to zawiodło. Natomiast online obecnie tylko Waze.
Komentarze (5)
najlepsze