Kwestia dotyczy wydatkowania pieniędzy budżetowych. Te sprawy są bardzo szczegółowo regulowane. Mało tego, w każdym resorcie, a przede wszystkim w MON, każde wydanie złotówki musi mieć umocowanie prawne. Nie wyobrażam sobie, że nagle resort dowiaduje się, że ma jakieś płatności?

[marekjoz]

nie wierzę w to, co czytam...

[Halav]

Rozwiązanie jest oczywiste; wystarczy powiedzieć naszym kochanym sojusznikom, że z jednego efa odpadła farba jak był jeszcze na gwarancji i koszt malowania wyniósł 1000$. Dodatkowo pokrycie farbą części ameliniumowych kosztowało 1,6 mld$, wszystko na koszt MON-u. Proste? Proste.