Potem się dziwią, że im źle się żyje, wróć, im się dobrze żyje przecież na kredyt i jedzenie wystarcza. Nóż się w kieszeni otwiera… Albo PO albo nikt, no kurrr, naród debili….
Dużo ludzi zapewne nie chciało, mówić do kamery na kogo by zagłosowało.Być może wynika to z faktu niskie oceny społecznej ogólnie pojmowanej polityki oraz tego, że przez wiele lat szczere rozmowy na ten temat odbywały się wyłącznie za zamkniętymi drzwiami, a jeszcze drzewiej to i za zamkniętymi oknami aby ktoś przypadkiem nie podsłuchał i nie narobił kłopotów. Co nie zmienia faktu, że nie jest to równoznaczne z bojkotem wyboru.
Komentarze (5)
najlepsze