Być może słyszałeś już kiedyś o
fenomenie Baader-Meinhof (ang.
Baader-Meinhof phenomenon). Właściwie, prawdopodobnie dowiedziałeś się o nim całkiem niedawno. Jeśli nie, to pewnie wkrótce usłyszysz o nim ponownie. Zjawisko to ma miejsce, gdy natrafia się na jakąś osobliwą informację – np. nieznane miejsce lub imię – i wkrótce napotyka się na nią ponownie, często kilkakrotnie. Za każdym razem, gdy fraza „To dziwne! Ostatnio o tym słyszałem!” ma zastosowanie, oznacza to, że wypowiadający ją wpadł po kolana w fenomen Baader-Meinhof.
Zdaje się, że większość ludzi doświadczyła tego fenomenu przynajmniej kilka razy w swoim życiu, a wiele osób ma z nim do czynienia tak często, że po usłyszeniu czegoś nowego nawet oczekuje ponownego nań natrafienia. Lecz co jest jego powodem? Czy w tym zjawisku jest jakiś ukryty sens?
Fenomen ten jest w pewnym stopniu powiązany z synchronicznością, czyli stanem, w którym doświadcza się swoistego zbiegu okoliczności – na przykład podczas otrzymania telefonu od osoby, o której właśnie się pomyślało. Oba zjawiska wywołują uczucie zaskoczenia i sprawiają, że człowiek zastanawia się nad prawdopodobieństwem takiej kolei rzeczy. To tak, jak byśmy doświadczali przewrócenia kolejnej kostki domina w całym układzie kostek znajdującym się poza naszą świadomością.
Pomimo wielu objaśnień naukowców, że świat tak skomplikowany, jak nasz musi być bogaty w zbiegi okoliczności, nasze obserwacje wskazują na to, że takie wytłumaczenie nie jest odpowiednie. Obserwacje mówią nam o tym, że fenomen Baader-Meinhof uderza z podejrzaną precyzją i zbyt często, by dało się go wytłumaczyć w tak łatwy sposób. Lecz mając na uwadze działania ludzi na przestrzeni wieków można powiedzieć, że nasze postrzeganie jest mocno niedoskonałe i nie można mu w pełni ufać.
Powodem jest faworyzowanie przez nasz mózg wzorów. Mózg ludzki jest fantastyczną maszyną rozpoznającą wzory – jest to cecha niezwykle przydatna podczas procesu uczenia, lecz sprawia też, że mózg przykuwa zbytnią uwagę do nieistotnych wydarzeń. Biorąc pod uwagę ogrom zdarzeń, nazw i idei, na które wystawiona jest przeciętna osoba każdego dnia, nie jest zaskakujące to, że czasem natrafiamy na tę samą informację w krótkim odstępie czasu. Gdy to sporadyczne przecięcie faktów następuje, mózg promuje taką informację, ponieważ te dwa przykłady zaczynają tworzyć jakiś spójny ciąg. To, czego nie widać, to setki, nawet tysiące, informacji, które nie są powtarzane, ponieważ nie podlegają pod żaden interesujący wzór. Ta tendencja do ignorowania nieinteresujących informacji jest przykładem uwagi selektywnej.
W istocie, zbiegi okoliczności same w sobie są zwykle jedynie artefaktami percepcji. My, ludzie, mamy tendencję do niedowartościowywania prawdopodobieństwa wystąpienia zbieżności wydarzeń, więc nasze oczekiwania nie pokrywają się z rzeczywistością. A wydarzenia nie będące zbiegiem okoliczności nie przyciągają naszej uwagi w takim stopniu jak wzory, ponieważ mózg stymuluje nas do tego, by prawidłowo rozpoznawać wzory. Mówiąc skrótowo – wzory uzależniają.
Gdy słyszymy jakieś słowo, które niedawno poznaliśmy, często czujemy, że to coś więcej niż zwykły przypadek. Dzieje się tak, ponieważ fenomen Baader-Meinhof jest wzmacniany przez efekt świeżości – błąd poznawczy, który potęguje znaczenie niedawno odebranego bodźca. To zwiększa szanse na bycie bardziej świadomym, gdy informacja dotrze do nas ponownie w przyszłości.
To, z jakiego powodu zjawisko to znane jest pod nazwą fenomenu Baader-Meinhof, nie jest pewne. Prawdopodobnie ktoś dowiedział się o istnieniu
skrajnie lewicowej niemieckiej organizacji terrorystycznej o nazwie RAF, którą nazywano też Grupą Baader-Meinhof i w krótkim odstępie czasu znów o niej usłyszał. Ten sprytny słowotwórca nazwał to zjawisko na cześć tego, co je wywołało. Mimo wszystko, nazwa ta jest zdecydowanie niezgrabna; być może kiedyś jakieś krótsze słowo wbije się w leksykon.
Jakkolwiek do powstania nazwy by nie doszło – wiadome jest to, że fenomen Baader-Meinhof jest kolejną uroczą fantazją, której magia jest rozrzedzana przez roztropną naukę i jej kohortę: fakty. Lecz jeśli nigdy wcześniej nie słyszałeś o tym zjawisku, uważaj na siebie przez następne kilka dni… Stymulacja mózgu jest zachwycająca.
Autorem artykułu w języku angielskim jest Alan Bellows. Tłumaczenie wykonałem osobiście.
Komentarze (21)
najlepsze
Żaden fenomen Baader-Meinhof, to tylko błąd w Matrixie.
Myślę, że wielu z nas jest w stanie przytoczyć takie doświadczenia.
Wydaje mi się, że ten fenomen można również odnieść do takich rzeczy, jak większe zwracanie uwagi na konkretną cechę czegoś lub kogoś. Na przykład możemy zacząć zwracać większą uwagę na dziewczyny w okularach po tym, gdy wyjątkowo spodoba się nam jakaś okularnica ;) Po poznaniu takowej co
U mnie to wygląda najczęściej tak, że przypadkiem poznam jakąś kompletnie z dupy wziętą informację, i w krótkim czasie przydaje mi się ona do czegoś.
@Patro_115: Tak, gdzieś już widziałem podobny komentarz