Dokładność to moją pięta achilesowa. Poza tym szpary które widać, są też wynikiem mojego zaufania do oryginalnych kątów w ukośnicy. Więcej już tego nie zrobię.
Na filmiku tego nie widać, ale nie wszystko jest klejone, boki są zakładane na wczepach.
Co do filmiku wyżej, to widziałem go kiedyś i bardzo mi się podobał. Jednak jak widać jest to profesjonalny zakłada, a nie taka amatorka jak u mnie.
@Zypulka: ćwicz ćwicz, a może być tylko lepiej :) Ja bym jeszcze pomyślał o jakichś podstawach BHP bo chwialmi miałem wrażenie, że, cytując klasyka, krew się poleje
Następna szachownica będzie wolna od błędów jakie popełniłeś tym razem. Bardzo chętnie będę oglądał Twoje postępy w przyszłości, chwytaj się innych projektów, nawet jeśli będziesz powielać cudze pomysły. Dąż do perfekcji w tym co robisz :)
Ale tak jak kolega wyżej napisał... Jezu Chryste na patyku, uważaj trochę. Pooglądaj trochę kanał tego faceta z filmiku tutaj, podpatrz jak on się zabezpiecza przed narzędziami.
Zaraz mnie ktoś pewnie zjedzie, że nie doceniam cudzej pracy, ale całość jest jak dla mnie wykonana trochę mało dokładnie. O ile nie czepiam się ręcznego zdobienia po bokach (ciężko jest to zrobić bardzo dokładnie), to sam sposób klejenia szachownicy jest raczej kiepski. Jakiś czas temu na wykopie był podobny filmik, gdzie widać zdecydowanie lepszy według mnie efekt końcowy
Pierwszy raz robiłem taką szachownicę, w dodatku pierwszy raz robiłem coś co druga osoba kręciła. Lampy, więcej niż zwykle kabli, nie wszystko do końca przemyślane spowodowały, że zeszło nam chyba 3-4 dni kręcenia + godziny które mi zeszły na rzeźbienie tego wzorku. Myślę, że spokojnie można to zrobić porządnie w ciągu 1-2dni roboczych, jeżeli jesteś w stanie rzeźbić jedno i to samo bez przerw. Pionków nie robiłem, wytłumaczenie jest
@Banaszek: nie wiem jaka temperatura, bo jak ustawiam to przez wzorzec, ale dają żółte światło (są zwykłe, żarnikowe). Postaram się zwrócić uwagę na to co piszesz, może zainwestuje w blende :)
Komentarze (34)
najlepsze
Na filmiku tego nie widać, ale nie wszystko jest klejone, boki są zakładane na wczepach.
Co do filmiku wyżej, to widziałem go kiedyś i bardzo mi się podobał. Jednak jak widać jest to profesjonalny zakłada, a nie taka amatorka jak u mnie.
Następna szachownica będzie wolna od błędów jakie popełniłeś tym razem. Bardzo chętnie będę oglądał Twoje postępy w przyszłości, chwytaj się innych projektów, nawet jeśli będziesz powielać cudze pomysły. Dąż do perfekcji w tym co robisz :)
Ale tak jak kolega wyżej napisał... Jezu Chryste na patyku, uważaj trochę. Pooglądaj trochę kanał tego faceta z filmiku tutaj, podpatrz jak on się zabezpiecza przed narzędziami.
@drzejk0b: no to ja pierwszy
https://www.youtube.com/watch?v=f_MlMjwBLPM część I
https://www.youtube.com/watch?v=c-PkUCGWdo4 część II
https://www.youtube.com/watch?v=rHMVh2Q-ous
Podjechałem z kolegą na "szybką partyjkę", żeby sobie odświeżyć grę i zeszło nam... ponad godzinę :)
Ile czasu zajęło ci zrobienie tej szachownicy?
Pionki sam robiłeś, bo nie wyglądają na typowo ręczną robotę ?
Dodatkowo bardzo ładnie zmontowany filmik (nie jestem ekspertem, ale przyjemnie się go oglądało).
Pierwszy raz robiłem taką szachownicę, w dodatku pierwszy raz robiłem coś co druga osoba kręciła. Lampy, więcej niż zwykle kabli, nie wszystko do końca przemyślane spowodowały, że zeszło nam chyba 3-4 dni kręcenia + godziny które mi zeszły na rzeźbienie tego wzorku. Myślę, że spokojnie można to zrobić porządnie w ciągu 1-2dni roboczych, jeżeli jesteś w stanie rzeźbić jedno i to samo bez przerw. Pionków nie robiłem, wytłumaczenie jest