I to jest chyba najważniejszy element tej całej afery taśmowej! Czy doszło do dealu? Cała obrona PO polega na tym, żeby zaprzeczyć takim teoriom. Prawda jest jednak inna, a to pociąga za sobą kolejne konsekwencje. Jeśli doszło do dealu, to znaczy, że warunki stawiane przez Belkę nie były przypadkowe i zostały zrealizowane przez rząd. Mamy do czynienia z "kupowaniem" zapisów w prawie, niedozwolonym przez prezesa NBP lobbingiem i rządem ulegającym naciskom z
@Donica: Media już wyciszają sprawę. W wydarzeniach pokazują uśmiechniętego tuska który ubolewa nad językiem podsłuchiwanych, a w faktach zastanawiają się kto założył podsłuch, czy manager, czy kelner. Ani jednego słowa o możliwości złamania konstytucji...
A dziś w radiu jakiś ekonomista wypowiadał się. że tu wcale nie chodziło o finansowanie deficytu przez dodruk pieniądza, tylko wykup obligacji na rynku wtórnym (terminologiczna zasłona dymna) pochwalił to jako dobre rozwiązanie w walce z kryzysem. Zamurowało mnie. Ale wiem dlaczego tak jest. Nasi ekonomiści to wychowankowie szkół centralnego planowania i statystyki. W ich sercu zawsze socjalizm.
@tomyclik: Ale rozumiesz, że możesz sobie zweryfikować na stronach RZĄDOWYCH, że ta procedura legislacyjna, te poprawki były nanoszone w takiej treści i w takim czasie jak zostało to opisane "w tym syfie"?
Komentarze (23)
najlepsze
wsadź se ten dowód w dupę, bo więcej pożytku z niego nie będzie xD
@thampel5: Wiesz, że dotąd nawet ja uważałem Belkę za lepszego prezesa NBP od Balcerowicza?
Gdyby okazało się że to medium działa w porozumieniu z Ruskimi...
nie zdziwiłoby mnie to.