Skuteczny sposób to nie odpowiadać na pseudo wezwania SM a jak pójdą do sądu to pokazać orzeczenie TK z marca br. i SM może zapomnieć o wpływie do budżetu gminy.
@igogel: Owszem stacjonarne z reguły są umieszczone w mscach odpowiednich. Za to śmietniki słupki puszki i inne cuda stawiane dookoła przez SM są z reguły umieszczone w mscach najbardziej absurdalnych ograniczeń.
@Nights: Mam prawo jazdy ponad 8 lat i rocznie robię około 40 000 km. "Na trasach" fotoradary z reguły umieszczone lub rozstawione są w miejscach gdzie powinno się jechać wolno z racji chociażby możliwości pojawienia się dzieci na ulicach, w wielu miejscach mają poprawić bezpieczeństwo: oczywiście u nas każdy jest specjalistą od wszystkiego i wie, że na jakimś tam zakręcie ograniczenie do 40km/h jest bez sensu, a nie pomyśli, że może
Ale co to za sposób.... na większości zdjęć z fotoradarów i tak nie jest się wstanie rozpoznać osoby na zdjęciu. Jakość zdjęć jest tak kiepska że i tak wszyscy bazują na oświadczeniach właściciela pojazdu do wskazania kierowcy.
W tym przypadku i tak wyślą mandat z prośbą o wskazanie, a za odmowę wskazania mogą skierować sprawę do sądu. Niezależnie od tego czy byłaby maskotka czy bill clinton na zdjęciu.
@crowfire: Mogą skierować ale przegrają. Wystarczy, że "oskarżony" powoła się na wyrok TK z marca br. (masz w powiązanych). Debilizm SM/SG w najczystszej postaci.
Komentarze (19)
najlepsze
A jak chcesz bardziej zgłębić temat to polecam odnośnie fotoradarów poczytać artykuły Tomasza Parola na 3 obieg, m.in. http://3obieg.pl/trybunal-konstytucyjny-wszystkie-pieniadze-za-mandaty-z-fotoradarow-musza-zostac-zwrocone
za dużo CSI xD
źródło: comment_Q6bq0LL4FdmiZ3CNyW2sfrnhGCfTbFf6.jpg
PobierzW tym przypadku i tak wyślą mandat z prośbą o wskazanie, a za odmowę wskazania mogą skierować sprawę do sądu. Niezależnie od tego czy byłaby maskotka czy bill clinton na zdjęciu.
Zakop.