Opowiadałam to już chyba gdzieś tutaj, ale mam kolegę, który kiedyś bardzo się zakochał w Kindze. Miał być ślub i dozgonna wielka miłość, więc wytatuował sobie nad sercem jej twarz z podpisem "Kinga". Po roku Kinga puściła się z kimś innym, plany się posypały, a tatuaż poszedł pod tzw. cover.
Komentarze (142)
najlepsze
;)
Ło k@!%a niewidzialny człowiek :o
~Kalarepa
@zespol_niebieskich_pieluszek: Może to dlatego że facet (?) pokazuje się tyłem (zeszytem zasłonięty dekolt hydraulika)
Opowiadałam to już chyba gdzieś tutaj, ale mam kolegę, który kiedyś bardzo się zakochał w Kindze. Miał być ślub i dozgonna wielka miłość, więc wytatuował sobie nad sercem jej twarz z podpisem "Kinga". Po roku Kinga puściła się z kimś innym, plany się posypały, a tatuaż poszedł pod tzw. cover.