ze 2 tygodnie temu miałam pogadankę na temat tego nagrania i razem ze znajomymi z pracy stwierdziliśmy, że to najbardziej żałosne nagranie internetu. jedyne czego mu brakuje to orgazm na końcu.
Och przepraszamy. Nie wiedzieliśmy, że dziennikarze i redaktorzy jednego z najważniejszych pism fotograficznych świata są Twoimi znajomymi. Sam fakt, że ośmieliliśmy się zakwestionować ich osądy stawia nas na pozycji prowincjonalnych przygłupów. Klękamy i posypujemy głowę popiołem. Odtąd - obiecujemy - nie będziemy krytykować dziennikarzy i redaktorów jednego z najważniejszych pism fotograficznych świata. Proszę o przekazanie moich przeprosin. Jeszcze raz przepraszam.
Komentarze (81)
najlepsze
Och przepraszamy. Nie wiedzieliśmy, że dziennikarze i redaktorzy jednego z najważniejszych pism fotograficznych świata są Twoimi znajomymi. Sam fakt, że ośmieliliśmy się zakwestionować ich osądy stawia nas na pozycji prowincjonalnych przygłupów. Klękamy i posypujemy głowę popiołem. Odtąd - obiecujemy - nie będziemy krytykować dziennikarzy i redaktorów jednego z najważniejszych pism fotograficznych świata. Proszę o przekazanie moich przeprosin. Jeszcze raz przepraszam.